Co o tym myślicie ?

Witam . Mam taki mały dylemat i nigdy nie wiem jak go rozwiązać więc postanowiłem stworzyć nowy temat. Jeśli ćwiczyłem przykładowo . Niedziela - FBW Poniedziałek- klata Wtorek- FBW Środa- nic Czwartek - pomoc w domu i ogólnie jestem wycieńczony to czy mam ćwiczyć czy poczekać aż mięśnie przestaną boleć ? Proszę o pomoc .

co to za ćwiczenie klaty w poniedziałek? jak masz FBW to robisz FBW, a nie jakieś miksy.

Właśnie to ćwicze między ciężkimi treningami - http://storage.sfd.pl/1/images2005/20050116021858.JPG
To źle ?

Jak masz FBW to 3 razy w tygodniu robisz TYLKO FBW. Jak chcesz coś spalić to dodaj do tego aeroby. NIC poza tym!

pawsko216

Właśnie to ćwicze między ciężkimi treningami - http://storage.sfd.pl/1/images2005/20050116021858.JPG
To źle ?

Napisałeś "poniedziałek-klata" a to są ćwiczenia na brzuch

Sory .. Źle się wyraziłem . Brzuch . Czyli mogę ćwiczyć te na brzuch ?

Jeśli w Twoim FBW są takie ćwiczenia jak przysiady, czy martwy ciąg to nie ma konieczności wykonywania ćwiczeń brzucha.
Jeżeli chcesz "odkryć kaloryfer" to ważniejsza tutaj będzie dieta.

ReaaV

Jeśli w Twoim FBW są takie ćwiczenia jak przysiady, czy martwy ciąg to nie ma konieczności wykonywania ćwiczeń brzucha.
Jeżeli chcesz "odkryć kaloryfer" to ważniejsza tutaj będzie dieta.

Dlaczego nie? Śmiało może wrzucić sobie np. ABS II po treningach.

Napisałem "nie ma konieczności", to nie znaczy że NIE MOŻE tego robić. Tyle, że jeżeli dieta kuleje, to co mu pomoże te "ABS"?

Mam dietę . Czyli lepiej jest ćwiczyć brzuch po normalnym treningu niż następnego dnia wolnego od ciężkiego treningu ? (Sory za powtórzenia)