Sniadanie - brakuje dobrego źróódła białka, dodaj 2 jajka.
Wywal chleb z tego bo tutaj ten chleb ma zawyzone ilosci kcal. nie ma tyle tak naprawde. Nawet jezeli ma niby duzo kcal przez slonecznik, to ten slonecznik sie nie strawi bo zaloze sie ze go nie pogryziesz wystarczajaco dobrze. Nie wierzysz sprawdz stolec - beda cale ziarna slonecznika.
2 sniadanie - brakuje 150 g kurczaka albo odtluszczonego schabu.
Obiad - git, wywal jogurt zott (jogurty to generalnie g**** - słodzone, zageszczone mleko, chcesz kutury bakterii to weź kefir)
Porcja warzyw zbyt duza. 400g spokojnie mozesz podzielic na 2 posilki.
Podwieczorek - slonecznik, dynia... udajesz jakiegos ptaszka czy chcesz przypakowac:P? Ryż + cyc kurczaka/schab a nie jakieś pitu pitu.
Kolacja - wywal homo slodzone gowniane danio. Pasta z normalnego sera białego i z makreli wedzonej, albo szprotow wedzonych (maja wyczuwalne osci, niektorym to przeszkadza, niektorym nie, jak przeszkadza to mielisz w blenderze na papke)