Mezger-Sakuraba

O co chodzilo w tej walce? Dlaczego Guy przegral (dyskwalifikacja?)? No i co to byl za gosc ktory go tak brutalnie wygonil?

______________________________
BE WATER, MY FRIEND...

Walka zakończyłą się w regulaminowym czasie remisem i sędziowie zarządzili dogrywkę. Ten gość, który go "wygonił" - to nie kto inny, tylko Ken Schamrock. Schamrock stwierdził że to Guy jest zwycięzcą i żadna dogrywka nie jest potrzebna, a japońce jak zwykle robią przekręty z sędziowaniem, dlatego się obraził i poszli z Guyem do szatni ( Schamrock jeszcze rzucił parę słów pod adresem sędziów ). Zapomniałbym dodać - Schamrock i Mezger są z jednego teamu ( Lions Den ), Ken w tej walce mu sekundował.

You are not a warrior, You are Beginner!!

jeszcze jedna czesc tej historii to to że MEzger wziął tą walke zamiast kogoś innego i miał krótki czas na przygotowanie w zwiazku z tym byla nepisana umowa pomiedzy nim,sakurabą oraz przedstawicielami Pridu ze nie ma byc zadnej dogrywki gdyz Mezger mial za malo czasu na trening do długiej walki.

Potem jednak sedziowie jak napisał MArian dali dogrywe no i sie kolesie z Lion's Den w****ili zabrali zabawki i poszli

Kofeinowy Kain
HIT & HIIT Jedi

http://www.mma.sfd.pl/ 

Aha... hmmm, na jakims filmiku wydawalo sie, ze ken "wygania" guya z ringu, ale, jak widac, to troche inaczej bylo.

Swoja droga szkoda mi guya, ktory rzeczywiscie ladnie i fajnie walczy, ale tak naprawde przegrywa wszystkie najwazniejsze pojedynki(np. z silva).

thnx za odp.

______________________________
BE WATER, MY FRIEND...