Nie ćwiczę, regeneruję się i śpię. Dzisiaj 12h
To było piękne
Miski nieliczone, ale przyzwoite:
25/07/2013
1.
tradycyjnie: omlecik owsiany: jaja, owsiane, cynamon, marchewka, ricotta
2. ryż brązowy, tuńczyk, pomidory, cebulka i zioła
3. ryż brązowy, kurczak, pomidory
4. omlecik
jak rano
5. barszcz ukraiński (swojak), kurczak, razowy chlebek
26/07/2013
1. owsianka: owsiane, whey, ricotta,
wiórki kokosowe, banan
2. i 3. ryż brązowy, kurczak pieczony, fasolka szparagowa
4. omlecik owsiany: jaja, owsiane, cynamon, marchewka, ricotta
5. barszcz ukraiński (swojak), kurczak, razowy chlebek
27/07/2013
1. gofry owsiane z marchewką i cynamonem, ricotta, jabłko
2. i 3. kanapki z pieczonym kurczakiem, mnóstwem warzyw i serem camembert
4. zupa 'parzy broda', razowy, twaróg
Jak widać: miłość do omletów trwa. Połączenie marchewki i cynamonu to mistrzostwo świata, więc śniadania mono. Faza na pomidory również. Jutro dostawa malinowych od teściowej. Omnomnomnom. No i jakaś chcica na zupy mnie naszła, więc gotuję do dwa dni wielki gar i tak sobie jemy z moim Mężczyzną.
Jutro ostatni dzień laby. Od poniedziałku wracam na salony siłowniane