SergioMartinez
Wiek : 17 lat (rocznikowo 18)
Waga : 93-95kg
Wzrost : 192cm
Staż treningowy: Siłownia od 5 miesięcy
Obwód pasa :99 cm (głównie przez ogromne boczki/biodra. Między końcami tych bioder a klatą mam 84cm, więc to pokazuje jakim problemem są te boczki;/)
Obwód klaty: 103 cm
Obwód uda: -
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): W zimie to raczej tylko WF w szkole (2x w tygodniu), jeżeli jest ciepło to w miare często chodzę grać w piłke z kumplami, koszykówkę (2-3 razy w tygodniu)
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : BRAK
Stan zdrowia: Bardzo dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: Siłownia, piłka nożna, myślę też nad bieganiem
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Przez miesiąc siłowni stosowałem gainer, ale zrezygnowałem. Teraz tylko BCAA
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: BRAK
Wrażliwość na stymulanty: BRAK
Możliwosci finansowe: -
Cel/problem/opis:
Przede wszystkim piszę tutaj, żeby zadać Wam kilka pytań. Ważę 93-95kg, mam 192cm (jak już wyżej napisałem). Raczej nie wyglądam na grubego, choć mam dużo tłuszczu do zrzucenia (szczególnie z boczków). Na siłownie zacząłem chodzić od listopada przede wszystkim aby nie nabrać tłuszczu i żeby nie zardzewieć przed zime no i nabrać troche mięśni. Trenuje 3x w tygodniu. W każdy dzień treningowy trenuje 2 partie ciała + brzuch co każdy trening. Na każdą partie robie 3-4 ćwiczenia po 4 serie x10-12 powtórzeń. Efekty widać. Biceps rośnie, plecy są bardziej umięśnione, ogólnie jestem zadowolony, choć martwii mnie to, że rośnie mi brzuch. Jak napisałem w ankiecie nie stosuje już gainera, którego brałem przez miesiąc, brzuch trenuje na każdym treningu, a on nadal rośnie, nabieram tłuszczu. Nie wiem czym to jest spowodowane, jak przycisnę brzuch to oczywiście czuć te mięśnie które już przez te 5 miesięcy sobie wytrenowałem, ale jednak tego tłuszczu też jest więcej. Moje nawyki żywieniowe się raczej od chodzenia na siłownie nie zmieniły. Staram się nie jeść fastfoodów, pić słodkich gazowanych napojów itd. Jem czarny chleb z ziarenkami, więc ogólnie to nie jest jakas wspaniała dieta, ale lepsze to niż jeść śmieciowe jedzenie. Ogólnie miałem tu nie pisać i czekać na wiosne/lato, aż zrobi się ciepło, częściej będe chodził na boisko, częściej będe w ruchu i może to wszystko spadnie, ale napisałem tutaj bo jestem ciekaw jak to wszystko wygląda, jaka jest tego przyczyna ????
Podsumowując, chodzę na siłownie, mięśnie rosną, efekty są, jestem zadowolony, ale też rośnie troche brzuch i boczki, brzuch jest bardziej do przodu i jest to widoczne, mimo, że nie jem smieciowego jedzenia itp. Aha i z tego co wiem to jestem endomorfikiem.
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Jeżeli potrzebujecie jeszcze troche
informacji to proszę pisać.
Waga : 93-95kg
Wzrost : 192cm
Staż treningowy: Siłownia od 5 miesięcy
Obwód pasa :99 cm (głównie przez ogromne boczki/biodra. Między końcami tych bioder a klatą mam 84cm, więc to pokazuje jakim problemem są te boczki;/)
Obwód klaty: 103 cm
Obwód uda: -
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): W zimie to raczej tylko WF w szkole (2x w tygodniu), jeżeli jest ciepło to w miare często chodzę grać w piłke z kumplami, koszykówkę (2-3 razy w tygodniu)
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : BRAK
Stan zdrowia: Bardzo dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: Siłownia, piłka nożna, myślę też nad bieganiem
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Przez miesiąc siłowni stosowałem gainer, ale zrezygnowałem. Teraz tylko BCAA
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: BRAK
Wrażliwość na stymulanty: BRAK
Możliwosci finansowe: -
Cel/problem/opis:
Przede wszystkim piszę tutaj, żeby zadać Wam kilka pytań. Ważę 93-95kg, mam 192cm (jak już wyżej napisałem). Raczej nie wyglądam na grubego, choć mam dużo tłuszczu do zrzucenia (szczególnie z boczków). Na siłownie zacząłem chodzić od listopada przede wszystkim aby nie nabrać tłuszczu i żeby nie zardzewieć przed zime no i nabrać troche mięśni. Trenuje 3x w tygodniu. W każdy dzień treningowy trenuje 2 partie ciała + brzuch co każdy trening. Na każdą partie robie 3-4 ćwiczenia po 4 serie x10-12 powtórzeń. Efekty widać. Biceps rośnie, plecy są bardziej umięśnione, ogólnie jestem zadowolony, choć martwii mnie to, że rośnie mi brzuch. Jak napisałem w ankiecie nie stosuje już gainera, którego brałem przez miesiąc, brzuch trenuje na każdym treningu, a on nadal rośnie, nabieram tłuszczu. Nie wiem czym to jest spowodowane, jak przycisnę brzuch to oczywiście czuć te mięśnie które już przez te 5 miesięcy sobie wytrenowałem, ale jednak tego tłuszczu też jest więcej. Moje nawyki żywieniowe się raczej od chodzenia na siłownie nie zmieniły. Staram się nie jeść fastfoodów, pić słodkich gazowanych napojów itd. Jem czarny chleb z ziarenkami, więc ogólnie to nie jest jakas wspaniała dieta, ale lepsze to niż jeść śmieciowe jedzenie. Ogólnie miałem tu nie pisać i czekać na wiosne/lato, aż zrobi się ciepło, częściej będe chodził na boisko, częściej będe w ruchu i może to wszystko spadnie, ale napisałem tutaj bo jestem ciekaw jak to wszystko wygląda, jaka jest tego przyczyna ????
Podsumowując, chodzę na siłownie, mięśnie rosną, efekty są, jestem zadowolony, ale też rośnie troche brzuch i boczki, brzuch jest bardziej do przodu i jest to widoczne, mimo, że nie jem smieciowego jedzenia itp. Aha i z tego co wiem to jestem endomorfikiem.
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Jeżeli potrzebujecie jeszcze troche
informacji to proszę pisać.
Krzysztof Piekarz
peepeek
