qrator
Witam. Otóż ćwiczyłem 3 miesiące na kompletnie nieudanej rozpisce. Nie będę się rozpisywał. Została zmieniona.
PON/PT jest klata + biceps:
-wyciskanie sztangi na ławce prostej
-rozpiętki
-wyciskanie hantli/sztangi na skosie
wszystko po 6 serii, 8p (wcześniej 12,10,8 z dokładaniem obciążenia)
Mam pytanie. Czy warto zrobić tak, by w PON ćwiczyć cały czas po 8p, a w PT (wyciskanie na prostej) 8p,6p,4p z większym ciężarem? Albo jeden tydzień po 8p, a drugi po 8p,6p,4p z dokładaniem ciężaru?
Jak robiłem po 12,10,8 to słyszałem jedynie, że za dużo powtórzeń jak na masę.
PON/PT jest klata + biceps:
-wyciskanie sztangi na ławce prostej
-rozpiętki
-wyciskanie hantli/sztangi na skosie
wszystko po 6 serii, 8p (wcześniej 12,10,8 z dokładaniem obciążenia)
Mam pytanie. Czy warto zrobić tak, by w PON ćwiczyć cały czas po 8p, a w PT (wyciskanie na prostej) 8p,6p,4p z większym ciężarem? Albo jeden tydzień po 8p, a drugi po 8p,6p,4p z dokładaniem ciężaru?
Jak robiłem po 12,10,8 to słyszałem jedynie, że za dużo powtórzeń jak na masę.
Krzysztof Piekarz
APPRENTICE
