Pytanie odnośnie spalacza

Witam. Mam pytanie odnośnie spalacza. Najpierw przedstawię swoją sytuację z sylwetką:

Wzrost: 179/180 cm
Waga: 73,5-74 kg
Biceps: 33
Ogólnie wszystko jest dobrze - od kilku miesięcy intensywnie ćwiczę pompki dla poprawy rzeźby klatki piersiowej, z barkami jest w miarę ok. Jedyny mój problem jest z brzuchem. Chcę go jakoś wyrzeźbić, ale nie wiem czy lepiej od razu zabrać się za ćwiczenia, czy najpierw wspomóc się spalaczem.

Drugie moje pytanie:

Czy przy używaniu spalacza, muszę zachowywać jakąś specjalną dietę, czy wystarczy odstawić słodycze, chipsy, fast-food'y i kolorowe napoje, co już dawno zrobiłem - efekty są znikome. Niestety nie mam zbytnich możliwości jeśli chodzi o dietę, gdyż mieszkam w internacie i nie mogę sobie pozwolić na dietę, więc po prostu: spożywam 3 posiłki dziennie + 2 jogurty.

Proszę o porady. Z góry dziękuję.

po co CI spalacz jak nie ćwiczysz? By spalić tłuszcz to nie tylko ćwiczenia na brzuch ale i odpowiednia dieta i trening siłowo/aerobowy/

czas poprawić odżywianie

ćwiczę, ale jakoś nie widać efektów, możę jak zacznę teraz biegać to lepiej pójdzie, bo na razie nie biegałem, bo zimno było, a na dietę jak już pisałem - nie stać mnie ( budżet 30 zł na 5 dni, na samą wodę 10 zł idzie) więc bym nie wyrobił na kurczaka, sery itp. Muszę się bez diety obejść, po prostu nie jem tłustych i słodkich dań. Czy w takim wypadku spalacz się opłaci? Powtarzam - nie siedzę na tyłku przed komputerem marząc o zrzuceniu brzucha, jednocześnie napychając się chipsami. Pisząc " ćwiczenia" miałem na myśli podjęcie bardziej intensywnego i konkretnego treningu.

nie, lepiej te kase wsadzic w odzywianie

bez diety nie ma sensu ladowac sie w termogeniki itp.
one nadaja tylko akcent calosci.

zakładając, że uzupełniałbym dietę białkiem ( zarówno tym pitnym, jak i zawartym w żywności - twarogi,itp.) + do tego codziennie bieganie, 1 na tydzien na silowni ( wiecej nie mam mozliwosci na razie) + trening domatora, byłby jakiś konkretny efekt w 6 miechów, jesli bym sie porządnie za to wziął?

no jasne