Cieszy zwycięstwo Alonso i świetna postawa Raikonena mimo złego startu.
RedBull swoją taktyką zepsuł zarówno kwalifikacje jak i wyścig, gdyby szwabkowi zmienili opony 1-2 okrążenia wcześniej to by i Kimiego wyprzedził, swoją drogą pierwszy raz w życiu w końcówce kibicowałem Hamiltonowi. Liczyłem, że Massa coś więcej ugra, ale jakby nie patrzeć 6 miejsce nie jest takie tragiczne dla niego. Solidny także start Button, nikt tak nie dba o gumy jak on. No i przede wszystkim Riccardio 7 miejsce to świetny wynik jak dla niego.