niesymetryczne miesnie proste brzucha

Witam.

Mam takie pytanie. Mam bardzo niesymetryczne mięśnie brzucha, ze względu na to ze za młodu trenowałem judo, i rzuty na jedną faworyzowana stronę dały sie we znaki. Ogolnie nie jest to dla mnie problemem. Uwazam ze dobrze jest jak mięśnie nie są całkiem symetryczne, ale to co sie u mnie dzieje to lekkie przegiecie. Lewa strona jest idealna, a prawa jak by mi połowę urwalo. Dodatkowo pod czas ćwiczeń odczuwam ze ta strona jest słabsza. Staram sie ćwiczyć obie strony równomiernie i wiem ze w długim okresie czasu różnice sie wyrownaja odrobinę. Ale może macie jakis pomysł jak przyspieszyć ten proces.

Nie dramatyzujesz trochę w opisie?
Przy ćwiczeniach czujesz asymetrię jakąś siłową?

nic nie zrobisz z przyczepami,
może to też wynikać ze skrzywień w kręgosłupie

Udaj się do ortopedy/fizjoterapeuty.

Trochę może rzeczywiście koloryzuje. Wiem ze idealnie symetryczne mięśnie nie istnieją. Mi to w żaden sposób nie przeszkadza. Jakis wielkich skrzywien też nie mam kręgosłupa. Zapomnialem dodać, przez 10lat polprofesjonalnie trenowalem tenis ziemnny (trenowałem profesjonalnie, ale nigdy pieniedzy na tym nie zarobilem, więc nie mogę nazwać sie pro) i mój fizjolog powtarzał zawsze ze to naturalne u tenisistów, ponieważ nakład pracy na lewa stronę u praworecznych jest zdecydowanie niż na prawa. I lewa strona rzeczywiście wygląda bardzo zdrowo, za to prawa, jest mocno przykurczona.
Zastanawiam sie np czy nie ma jakis ćwiczeń izometrycznych pomagających w utrzymaniu pełnej pracy na obie strony. Tak jak przy klatce piersiowej czy barkach, można w tym celu odpuścić sobie sztangielki i złapać za sztange.
Co do różnicy siły. Przy maskach czuje ze odgina mnie w jednym kierunku, i ze jedna strona pomaga drugiej. Wtedy statram sie jeszcze bardziej skoncentrować na wykonywaniu poprawnym powtorzen. Choć bywa ciezko.

Dzięki za usunięcie drugiego tematu. To była pomyłka.