Dieta do oceny 80 kg ektomorfik

Witam
Masa: około 80/82
Wzrost: 193
Cel : Masa mięśniowa


Słyszałem gdzieś że jako ektomorfik stosunek białka do węglowodanów w mojej diecie powinien wynosić 1 : 4.
Jak widać u mnie nie ma nawet 1 : 2.
Głównie tym się martwię.

Jeżeli panowie macie odpowiedz co do tego stosunku jak i jakieś inne spostrzeżenia to proszę o podzielenie się nimi.

Do każdego z posiłków z ryżem i mięsem postaram się dorzucić trochę zieleniny. Kolega polecił mi szpinak i myślę że ma racje.

Dieta wygląda przyzwoicie. Warzywa to podstawa, widzę, że nie wliczałeś ich w bilans. Nie tylko szpinak, urozmaicaj warzywa ( brokuły to piękne warzywo, zielona fasolka, pomidory, papryka, szpinak, zielony groszek i.t.p) świeże owoce również ( pomarańcze, jabłka, awokado, grapefruity, banany i wiele innych) ale z umiarem.

Urozmaicaj dietę, w ryby tłuste/chude takie jak ( łosoś, mintaj, halibut, pstrąg, dorsz) Makrela wędzona. Tego banana sobie daruj po treningu. Odżywka wystarczy. Tak samo z mięsem ( wołowina, wieprzowina, karkówka polecana nawet na redukcji, schab, cielęcina)

Jakie jest Twoje zapotrzebowanie ?



Zmieniony przez - dudee w dniu 2013-04-14 18:27:36

W sumie nie za bardzo wiem jakie jest moje dokładne zapotrzebowanie ani też typ budowy. Dałem ekto bo nie jestem "koksem",czyli mezo ani grubasem (endo). Mam tam jakieś mięśnie ale nic odznaczającego się,choć widać że są.

Do tego chyba wciąż rosnę (17 lat) i z aktywności fizycznej to jakieś 3/4 razy w tygodniu gram z kolegami w piłkę nożną tak po 2h,choć gotów jestem to ograniczyć.

Co do urozmaicenia diety to oczywiście masz rację i myślę że nie wytrzymałbym paru tygodni ciągłego jedzenia tego samego,dlatego w tych posiłkach chodzi bardziej o rozkład b/t/w i zmieniając coś będę kombinował by wyglądał podobnie,np kasze/ziemniaki zamiast ryżu rybkę/wołowinę zamiast kurczaka.

Ale gdybyś jeszcze mógł coś powiedzieć o tym stosunku węglowodanowo-białkowym. Czy to musi być rzeczywiście 4 : 1 by urosnąć? Bo osobiście wolę zjeść garść orzechów czy wypić troszkę oliwy/tranu bo żeby dostarczyć tyle kalorii i uwzględniać ten stosunek 4:1 musiałbym z przykładowych 8 torebek ryżu jeść dziennie a wtedy zdaje mi się że wyglądałbym jak zawodnik sumo + taka góra węgli jest dla mnie nie do zjedzenia.

No i jeszcze co do zieleniny,kolega polecił szpinak bo dobrze wpływa na równowagę kwasowo-zasadową ale tu taka sama sytuacja,nie chciałbym jeść wciąż tego samego także będę raczej urozmaicał.

Nie sugeruj się tym, nie musi być 4:1. Musisz mieć po prostu nadwyżkę kaloryczną około 200 - 300 kcal na +, nie szalej z węglowodanami, ale też nie ograniczaj ich. Podbijaj kcal świeżymi owocami, zdrowymi tłuszczami.

Kolega polecił Ci szpinak, nie żebyś ciągle go wcinał