Rhu DT Redukcja

Rhu

Xzaar: Jak już wpadłeś to zapytam, bo planowałem na priv Cie męczyć - co myślisz o zaplanowanej suplementacji - white flood (motywacyjnie) + beta alanina, a po jakimś czasie man scorch (+joha na dobitkę)? Może masz jakąś inna propozycję?

Zagladam systematycznie, ale jak nie mam nic w moim mniemaniu madrego do napisania to nie spamuje ;)

Wszystko co mialem do tej pory z Controlled Labs sprawdzalo sie rewelacyjnie, wiec White z pewnoscia tez bedzie super. Scorcha bym olal, szkoda kasy, to raczej kobiecy srodek, slabiutki. Wystarczy Ci w zupelnosci yoha+kofeina w stosunku 10/200 mg. Yoha z daleka od posilku, najlepiej rano na czczo i 20 minut pozniej z 30-40 minut aero. Moje uwagi - yoha powoduje zimne dreszcze, po 15 minutach od zazycia z kofa goni do kibelka, podnosi rytm serca sama z siebie o 10-15 bpm. Gdybys zas upieral sie przy spalaczu, lub potrzebowal blokady apetytu - to z takich firmiennych rzeczy Synedrex nie ma sobie rownych ;) Silniejsze sa tylko undergroundowe mieszanki, np od WXN.

Muszę to porządnie przemyśleć - yoha i tak trafi pod sam koniec (listopad, albo nawet grudzień). Szczerze mówiąc to silniejszych się boję - myślałem o czymś lekkim na początek stąd pomysł na scorcha. Zobaczę, może po prostu zdecyduję się na samą kofeinę Btw. Dziś planuję 2 treningi - zobaczymy czy mi się uda

05.09.2013 r.

DNT

06.09.2013 r.

Dieta


Trening
10 podciagniec na drazku
10 push press 40 kg
10 unoszen kolan do lokci
10 przysiadow przednich 40 kg
10 pompek
10 zarzutow sztangi 40 kg

5 min przerwy
3 x 10 poręcze pompki
I tu ogólnie tragedia. Nie wyrobiłem się i trening rozpocząłem dopiero o 21 (po 2 posiłkach j/w). W ogóle nie miałem siły - zrobiłem go wolno i ociężale. W 3 serii ręce nie wytrzymywały mi przy unoszeniu nóg na drążku, przy przysiadach musiałem zostawić sztangę i zamienić na 10 kg a zarzutu w ogóle nie komentuję - wyglądać to musiało koszmarnie. Dla tego, że zrobiłem to na odpierdziel to dorzuciłem jeszcze 3 serie pompek na poręczach po przerwie. Nie wiem co mi się dziś stało (już ten trening kiedyś robiłem..) :/

Zmieniony przez - Rhu w dniu 2013-09-06 21:25:39

Witam po przerwie,
Niestety zaniedbałem swój dziennik, Was i siebie samego. Nie chcę się tłumaczyć, bo wszyscy już nie raz słyszeliśmy czy też widzieliśmy podobne wyjaśnienia. Po krótkiej przerwie powiedziałem sobie, że Was zaskoczę i wrócę do dziennika z nowym wyglądem, planem na robienie masy oraz super wyciętymi zdjęciami (na miarę Xzaara ). Jak to zwykle bywa to też się nie udało. Ważę teraz 78,5 kg i końca redukcji nie widać. Ze względu na specyfikę treningu i żywienia (rezygnuję na jakiś czas z treningów CF na rzecz FBW - bill starr) zdecydowałem poprowadzić przez jakiś czas dziennik w dziale IF. Jestem pewien, że wrócę jeszcze do tego dziennika i będę dumny jeżeli od czasu do czasu zajrzycie do mnie w tymczasowym dzienniku. Sam nie opuszczam działu - cały czas sprawdzam co tu się dzieję

Fotka
Witam, zamieszczam fotkę z dziś - nadal tłusto, ale walczę Dzięki Wam udało mi się zrzucić dosyć dużo kg (z 94 na 78-79) przy małej stracie ważnych dla mnie obwodów (pas 96 na 85; biceps 41 na 39). Boje się, że jeszcze sporo kg mam do zrzucenia (jak to przewidział Xzaar )

Korzystając z okazji przypominam, że tymczasowo prowadzę dziennik w dziale IF i zapraszam do odwiedzania


edycja: dla porównania fotka z początku dziennika :


Edycja: czy jeżeli za jakiś czas dorzucę do rozpiski tygodniowej 1 trening CF, a później 2 to jest sens (i możliwość) prowadzenia dziennika w 2 miejscach (dział CF i IF) ?

Zmieniony przez - Rhu w dniu 2014-01-30 22:02:40