Czy to prawda? Jeśli tak to jak dużo czasu dać mięśniom na ten "odpoczynek"?
No i czy dalej jechać moim planem z tym że mniejszym obciążeniem czy zrobić jakiś trening na regenerację?
Oto mój plan:
Poniedziałek: nogi + klata
Przysiad ze sztangą na plecach 3x12
Wykroki z hantlami 3x12
Wejście na ławkę ze sztangą na plecach 3x12
Wspięcia na palce ze sztangą na plecach 3x MAX
Wyciskanie na ławce poziomej ze zwiększaniem ciężaru 12,10,8
Skos góra z hantlami 3x12
Skos dół z hantlami 3x12
Rozpiętki 3x12
Środa: Biceps Triceps i przedramię:
Superserie:
francuzy + uginanie ramion ze sztangą 3x12
wyciskanie drążka wyciągu górnego do dołu + uginanie ramion w podporze 3x12
prostowanie przedramienia siedząc + młotki 3x12
hantle podchwytem + nachwytem 3x12
Piątek: Plecy + barki
Wiosłowanie sztangą 3x12
Ściąganie wyciągu górnego do klatki siedząc 3x12
unoszenie hantla w podporze 3x12
drążek 4x max
wyciskanie sztangi w pionie 3x12
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 3x12
Unoszenie sztangielek bokiem w górę 3x12
szrugsy ze sztangą 4x12
dodatkowo podczas trwania cyklu powtarzałem bic tric + przedramię w niedzielę.
Jakieś porady?;d