Witam, proszę o sprawdzenie diety.
Trenuję zawsze rano, bmr z potreningu pokazało mi 4k kalorii w co raczej nie wierzę, dlatego przyjąłem granicę ok. 3k.
Zamiennie kurczak z wołowiną, w piątek ryby + do każdego posiłku z mięsem sałatka (nie uwzględniam w diecie), różnego rodzaju badyle- ogórek, pomidor, rzodkiewa itp. w ilości ok 350g zalane jogurtem 0%.
Kurczak gotowany z kostką rosołową, rzadko smażony. Czasami zdarza mi się jeść sałatki owocowe. Co do 1 posiłku to wszystko pakuję w blender i na patelnie, powstaje taka "kupa" ale zjadliwa .
Trening 3x w tyg. fbw zamiennie 3-4 serie, 12-8 powt progresja ciężaru
przysiady / prostowanie nóg w siadzie / suwnica
wyciskanie leżąc / maszyny
wiosłowanie 1 rącz / oburącz
biceps uginanie ramion ze sztangą stojąc, przed bicepsem robie 2 serie na przedramię
triceps linki/ francuskie zza głowy
wyciąg dolny szeroko
po każdym treningu 30 min na bieżni chód + bieg
co trening dorzucam na koniec 1 różne dod. ćwiczenie, łydki, barki, unoszenie tułowia z opadu
Przed treningiem robie rozgrzewke - pajacyki itp, plus po 1 serii której nie wliczam, czysto technicznie małym ciężarem na każdą trenowaną partię ciała
kiedyś robiłem te wszystkie ćwiczenia na 1 treningu no ale chyba to kapkę za dużo :)
Dodatkowo, piłka nożna 1-2 razy w tyg po 1,5-2h, basen 1x w tyg, czasami tenis, i siłownia
Od siebie mogę napisać, że miałem skręcona oba kolana, plus złamanie kości prawego uda, nabawiłem się też pseudokontuzji przedramienia prawego - przy odkładaniu hantli rwało mnie przedramię niemiłosiernie dlatego teraz przed bicepsem rozgrzewam przedramię.
Co do suplementacji to łykam witaminy olimpu, i mam w planach kupić białko tylko nie wiem - izolat czy zwykłe białko ?
Proszę o ocenę, krytykę i pomoc, pozdrawiam !