Jestem nowy na sfd, nie ukrywam że założyłem konto głownie dlatego że chciałbym aby ktoś mi udzielił mądrych rad, oraz trochę podyskutować o siłowni i wielu innych. Więc może najpierw chwilę o sobie, żebum mógł naprostować sytuacje w której jestem i ułatwić konwersacje.
Mam na imię Patryk, w wakacje skończę 17 lat. Wzrost: 188-189 i waga ok. 90 (chwilowy brak możliwości zważenia, zaktualizuje w najbliższym czasie). W wolnych chwilach zaciekle gram w kosza, trenowałem w klubie ale teraz to trochę inna sprawa. Więc w wolnych chwilach grywam na orliku (beton omijam ze względu na konsekwencje). Z takich bardziej biernych formach spędzenia czasu to gra na konsoli, ale to raczej sporadycznie jak już naprawdę nie ma żadnych planów i chce się szybko zakończyć dzień. W związku z zamiłowaniem do sportu ważną role odgrywa dla mnie wyskok, który planuje w niedalekiej przyszłości trenować. Sprzyjającym jest to, że od paru miesięcy nie rosnę, więc bez większych obaw mogę myśleć o tym. Co do sfd, czytam wiele artykułów i staram się je wplatać w życie. Z góry mówię że nie chce używać wszelkich odżywek, ani wszelkiego rodzaju wspomagaczy, chce trenować na sucho i nie zmienię mojego nastawienia.
Może wchodźmy powoli w temat siłowni...
Chwilowo siłownie mam słabą, a mianowicie tradycyjna ławka + uchwyty na rozpiętki + ćwiczenia na nogi, 2x małe gryfy, gryf prosty i gryf łamany, drążek, atlas z wyciągiem przy ziemi, ćwiczeniami na nogi, i ćwiczeniami na klatkę (może inaczej się to nazywa) i 40 kg obciążeń.
Proszę żebyście nie uwzględniać w wypowiedziach tych 40kg ponieważ w najbliższych tygodniach siłownia znacznie się powiększy.
Trenowałem wcześniej jakiś miesiąc, potem 2 tyg wymuszonej przerwy (kontuzja nogi) i teraz trenuje tydzień. Moim zasadniczym problemem jest to, że chce robić za dużo rzeczy jednocześnie.
Mój plan treningowy wygląda obecnie tak:
Poniedziałek: Siłownia,
Wtorek: podciąganie (nachwyt)
Środa: Siłownia
Czwartek: Podciąganie
Piątek: Siłownia
Sobota:Podciąganie
Niedziela:Odpoczynek
Ćwiczenia na siłowni:
1.WYCISKANIE SZTANGI LEŻĄC
2.WZNOSY BARKÓW
3.UNOSZENIE RAMION ZE SZTANGĄ STOJAC PODCHWYTEM
4.WYCISKANIE “FRANCUSKIE” JEDNORĄCZ SZTANGIELKI
5.UNOSZENIE SZTANGI NADGARSTKAMI
6.PRZYSIADY ZE SZTANGĄ
7.WYCIĄG NÓG
8.WSPIECIA NA PALCE W STANIU
Planuje tu dopisać jeszcze ćwiczenia na skośne brzucha.
Wszystkie ćwiczenia robię na zasadzie 3 serie po 10, a przy niektórych do pieczenia mięśnia trenowanego.
(niektóre ćwiczenia nie są "fachowo" nazwane, ale proszę o wyrozumiałość).
Do tego wykonuje 6 weidera, jestem w 6 dniu i chce dokończyć go, chociażby ze względu na sprawdzenia ile jest w tym prawdy, z czego wynika konieczność dopisania ćwiczenia na skośne brzucha.
W ćwiczeniach na siłowni nie uwzględniam trenowania na partie mięśni które angażują się przy podciąganiu.
Zawsze robię przed ćwiczeniami rozgrzewkę której wypisywać nie będę bo myślę że jest dobra, i nie potrzebuje jej zmieniać. Nie stosuje żadnej diety i przyznam się szczerze że żadnego artykułu na ten temat nie czytałem.
Sam nie wiem czy chce ćwiczyć na rzeźbę czy siłę, a może na to i na to, liczę tu na dobre rady. Tydzień mam męczący, odczułem to, na pewno nie chce rezygnować z drążka ponieważ nie mam siły zrobić jednego powtórzenia i liczę że w ciągu kilku tygodni osiągnę granice 10 podciągnięć.
Rzeźby nie mam w ogóle, jestem początkującym, postaram się w najbliższych dniach wrzucić jakieś zdjęcia jeżeli komuś to cokolwiek pomoże.
W swoim treningu chce uwzględnić też rozciąganie, myślałem nawet żeby zrezygnować z jednego dnia na siłowni na rzecz treningu rozciągającego, ale na razie nie doszło to do skutku.
Proszę o pomoc.
Będę jeszcze aktualizował jeżeli ktoś będzie potrzebował niezbędnych informacji.
Zmieniony przez - sinboy321 w dniu 2013-05-06 13:53:29
"Dziś zrób to czego innym się nie chce, jutro zrób to czego inni nie będą w stanie"