Prośba o ocenę

Witam po raz pierwszy.

Parę tygodni temu postanowiłem odkurzyć żelastwo w piwnicy po tym, jak waga wskazała 130 kg .
Na początek opracowałem sobie 4-dniowy plan, w/g którego ćwiczę ósmy tydzień i może pora już zwiększyć intensywność?
Prośba więc o poradę.
Dieta na razie w trakcie opracowania. Od 18.03 waga zeszła do 124 kg. Przed treningiem więcej złożonych, im bliżej wieczora przewaga w stronę białka.
Siłownia jest domowa: sztanga prosta, łamana, krzyżowa? hantle i obciążniki od 0,5 kg.

Pozdrawiam
b

wg mnie lepszy dla Ciebie na początek byłby trening wg FBW
najpierw zapotrzebowanie dzienne oblicz
potem dieta

FBW stosowałem pierwsze 4 tyg. po 20 powt, celem rozruchu i przypomnienia techniki. Stopniowo w większości ćwiczeń doszedłem do odczuwalnych obciążeń (przysiady i MC bardziej rozkładam w czasie)i czułem, że 1 dzień przerwy pomiędzy grupami to za mało, więc trening dzielony 2dni ,1 dzień przerwy.
Pasuje mi taki układ też ze względu a aeroby, które najlepiej mi się robi bezpośrednio po treningu siłowym. I mam ich wtedy 4-5 tygodniowo,a nie 3.

Zatem głównie chodzi mi o doszlifowanie treningu właśnie w takim zarysie (szczegóły ćwiczeń w 1 poście):
1 dzień - klatka, barki, triceps, rowerek
2 dzień - przysiady, plecy, biceps, przedramię, rowerek
3 dzień - przerwa
4 dzień - barki, klatka, triceps, rowerek
5 dzień - MC, plecy, biceps, przedramię, rowerek
6 dzień - przerwa
7 dzień - jak 1 itd.