Witaminy, warzywa i stek innych pytań.

Dużo diet które widziałem są ubogie w warzywa bądź wcale ich nie mają i opierają się tylko na suplementacji pewnych pierwiastków. Dlaczego tak? Niedociągnięcie?

Moja dieta na masę zawiera dziennie cztery duże pomidory i podobną ilość surowych brokuł, całość podzieloną na kilka posiłków. Czy wybrałem dobre warzywa?

Ponadto używam multiwitaminę z minerałami (trec multipack) i dzienną porcję 2 tabletki zwiększyłem do 4 sztuk po jednej w każdym posiłku. Jest to więc 200% dziennego spożycia w przypadku większości połykanych pierwiastków.

Robię tak, ponieważ pomyślałem sobie, że po uwzględnieniu chociażby przyswajalności, większej masy ciałą niż przeciętny człowiek, ciężkich treningów - mam na to też większe zapotrzebowanie. Co o tym sądzicie? Animal Pack ma niektóre pierwiastki po 9000% :P

Dlaczego czytam dziennik pewnego kulturysty osiągającego sukcesy, a jego dieta zawiera mnóstwo oleju lnianego i jednocześnie suplementuje ALA w śmiesznych kapsułeczkach, mimo tego że lniany który już i tak pije ma 65% tego kwasu?

Myślicie, że ma znaczenie, czy zjem cztery pomidory/cztery tabletki multiwitaminy w jednym posiłku, czy rozłoże to równomiernie na cały dzień?

Chyba tyle ;)
]

Zmieniony przez - Masyn w dniu 2013-05-08 12:53:04

To ze w dietach ludzie nie pisza ze jedza warzywa to dlatego ze nie wliczaja ich do bilansu, ewentualnie zostawai sobie 100 kcal na warzywa i to wszsytko pomidory, brokuly dobry wybor, ogorek kiszony tez moze byc i wiele wiele innych papryka, te warzywa zawieraja malo kalori wiec ich ludzie nie wliczaja ale jedza zapewniam Cie:) to podstawa :P

A i jezeli zjesz 4 pomidory na raz to ok wazen zeby bilans sie zgadzal, 4 pomidory wow :P



Zmieniony przez - Smart1 w dniu 2013-05-08 15:05:53

Ale moge opierać się tylko na tych dwóch? Jakby co jestem ekto i dodatkowe kalorie zawsze się przydadzą :)

paradoksalnie lepszym źrodłęm wielu witamin są pokarmy zwierzęce niż roślinne (wit z gr B, wit A, D). Ale warzywa i owoce dostarczają brakujących nierzadko: wit C, K, prowitaminy A oraz potasu. Dodatkowo zawieraja takze zwiazki takie jak polifenole mogące korzystnie wpływać na organizm.

Pomidor jest OK, ale byleby nie jeśc go 4 x dziennie dzień w dzień. Warzywa, podobnie jak inne pokarmy nalezy po porstu urozmaicać.

Na praparatach wielowitaminowych zbytnio bym nie polegał, jak już można kupićsuplement zawierajacy jedynie brakujące skłąniki diety (np. wit D, wapń, etc)

paradoksalnie lepszym źrodłęm wielu witamin są pokarmy zwierzęce niż roślinne (wit z gr B, wit A, D). Ale warzywa i owoce dostarczają brakujących nierzadko: wit C, K, prowitaminy A oraz potasu. Dodatkowo zawieraja takze zwiazki takie jak polifenole mogące korzystnie wpływać na organizm.

Pomidor jest OK, ale byleby nie jeśc go 4 x dziennie dzień w dzień. Warzywa, podobnie jak inne pokarmy nalezy po porstu urozmaicać.

Na praparatach wielowitaminowych zbytnio bym nie polegał, jak już można kupićsuplement zawierajacy jedynie brakujące skłąniki diety (np. wit D, wapń, etc)

Najgorsze jest to, że witamin i minerałów jest dużo i bałbym się że któryś pominę, a preparaty wielowitaminowe dają mi ten komfort psychiczny, że jakoś tą dziurę mogą zalepić.

Dlaczego byś na nich nie polegał poza pewnie słabą biodostępnością?

Mógłbyś mi polecić dwa, trzy warzywa które warto przeplatać z tymi brokułami i pomidorami?


Zmieniony przez - Masyn w dniu 2013-05-08 18:08:47

Preparaty witaminowo mineralne dają złudny komfort zaspokojniea braków.

Po pierwsze przeprowadzone kilka lat temu badania wykazały, że co trzeci środek tego typu nie zawiera dokładnie tych składników / ilości co podane są na etykiecie.

Po drugie niektóre składniki takich preparatów utrudniaja wzajemnie swoje wchłanianie (witamina B12 i wit C),

Po trzecie niektóe witmainy w formie syntetycznej nie dokońca zastepują witaminyu pochodzenia naturalnego. Przykłądowo w naturalnych produktach witamina E to 8 różnych związkó, 4 tokoferole i 4 tokotrienole. W suplemencie jest tylko jedna - alfa-tokoferol

Po czwarte, wbrew temu co niektórzy myślą preparat multiwitaminowy nie załatwia zapotrzebowania na wszystkie witaminy i skąłdniki mineralne. Przykłądowo dzienne zalecane spozyhcie potasu wynośi około 5g (5000mg), w suplementach jest to zazwyczaj 50 - 100mg. Zapotrzebowanie na wit D też jest wyższe niż dawka w preparatach witaminowych.

Po piąte niektóre skłądniki można poprzez nadmierną suplementację przedawkować i wyrządzić sobie krzywdę. Naj większe problemy u męzczyzn może sprawiać przedawkowanie żelaza, o co ławto - zwłaśzcza gdy ktoś bezmyślnie potraja zalecane dawki myślkac, ze więcej = lepiej.

Co do warzyw: szpinak (ale nie częsciej niż raz w tygodniu), sałata (zwłąszcza rzymska), marchew, buraki, od czasu do czasu kapusta (różne rodzaje) no i ziemniaki (zamiast makaronu choćby). Jak uda sięznaleźć takze jarmurz, przy wyższym funduszu - bataty. Opcji jest sporo.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2013-05-08 18:25:26

Rozumiem.

Etykiety, etykiety. Nienawidzę tego szajsu.
Białko? Czy izolat 86g na 100g olimpu ma tego białka faktycznie 86g? Faktycznie jest to 100% izolat? Jak mnie to wkurza. Ostatnio sprawdzono FA, że ich vitargo miało zwykłe węgle. Hi Tech miał pełno pszenicy zamiast białka i coś tam jeszcze... A kurczak? Czy pierś kurczaka faktycznie ma 20g białka na 100g? Skoro jak ją ścisnę w pięści to wyduszę pół szklanki wody, a potem wrzuce na patelnie to skurczy się do takich rozmiarów, że zastanawiam się, czy siostra mi nie podpieprzyła ...


Ale chciałem tylko ponarzekać, a teraz pytanie do Ciebie jako dietetyka:
Z uwagi na finanse zamiast przepłacać za pierś, kupuje 250 g żołądków drobiowych, 250 g wątróbki, 250 piersi, wszystko razem gotuje i wrzucam po równo do posiłków.

Czy żołądki i wątróbka mające też ok 20 g białka na 100g, posiadają tak samo dobre białko jak te z mięsa?