Wiek: 17lat 1996r.
Waga: ok. 66kg
Wzrost: ok. 167cm
Staż treningowy: w opisie (nie potrafię dokładnie i krótko określić)
Obwód pasa: 78cm
Obwód klaty: 85cm
Obwód uda: 54cm
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): tenis stołowy co wtorek i czwartek
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby): Brak.
Stan zdrowia:Żadnych przeciwwskazań do uprawiania sportu.
Preferowane formy aktywności fizycznej: Lubię pływać, jeździć na snowboardzie, grać w tenisa stołowego oraz jeździć na motorze (ale to się nie liczy, chyba, że złapie gumę i będę musiał pchać :P )
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: hormon wzrostu (rozpisze się niżej)
Stosowane wcześniej diety/rozkład b/w/t: Nie stosowałem żadnych diet.
Wrażliwość na stymulanty: Chyba nie jestem jakoś szczególnie wrażliwy.
Możliwości finansowe: Zależy na co miałbym przeznaczyć.
Cel: Chciałbym poprawić moją sylwetkę. Nie chciał bym wyglądać jak Hardcorowy Koksu (bez obrazy , chciałbym jednak mieć wyrzeźbioną sylwetkę.
Opis: Więc tak:) Przez chyba 2 albo 3 lata brałem hormon wzrostu gdyż byłem i jestem niski. Wtedy byłem bardzo pulchny, ale podczas terapii nie mogłem jeść słodyczy, ani spożywać kurczaka. Trochę wyrosłem i schudłem ale dalej to nie jest szczyt moich marzeń. Kiedyś ćwiczyłem karate (granatowy pas), ostatnio chwile kravmage, ale głupio zrobiłem i przerwałem treningi. Teraz mieszkam w internacie i nie mam żądnego ruchu oprócz treningów tenisa stołowego co wtorek i czwartek. WF w mojej szkole jest taki jakby go nie było.
Chciałbym wreszcie wziąć się w garść i zacząć pracować nad moją sylwetką. Czy mógłbym Was prosić o pomoc przy zaplanowaniu treningu? Jedynym problemem jest to, że mieszkam w internacie i nie mam dostępu do odważników. Z diety także chyba nici, bo muszę kupować jedzenie w internacie aby w nim mieszkać, nie mogę zmieniać nic w jadłospisie, który tam jest.
Z góry dziękuje za pomoc i przepraszam za stracony czas na przeczytanie tego postu:)