Otuż ostatni raz na siłowni byłem około 10 lat temu (jak byłem młody sporo ćwiczyłem z sukcesami na siłowni) Niestety praca, tryb życia, rodzina i obowiązki spowodowały że mam sporą nadwage. Postanowiłem się wziąć za siebie od tygodnia chodzę na siłownie i teraz proszę o poradę.
Dużo się naczytałem chyba za dużo i mam mętlik w głowie.
Plan mam taki:
Rozgrzewka - bieżnie od 5 minut do 10 - ile najlepiej?
potem ćwiczenia siłowe i tu mam problem bo zawszwe ćwiczyłem na siłe - mało powtórzeń, duże cięzary ( tak najlepiej lubie ćswiczyć) Jedni piszą że jak większe mięśnie to lepsze spalanie kalori a drudzy że trening z dużą ilością powtórzeń leprzy. Nie mam pojęcia co wybrać.
Po treningu siłowym oczywiście bieżnia (ewentualnie inne jakieś rowerki) około 30 minut
Poradźcie co mam zmienić jakie grupy mięśni ćwiczyć ile dni w tygodniu.
I jaka dieta bo tu zielony jestem.
wiek 32
wzrost 183cm
waga 111kg