Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
130
Witam :)
Na jednym ze sparingów na treningu kickboxingu, podczas kopania, kolega zablokował kopnięcie. Niestety niefortunnie trafiłem centralnie piszczelem w kolano kolegi. Przeszedł mi w nodze "prąd", i musiałem przykucnąć, bo nie miałem zupełnie siły ustać na tej nodze. Wszystko było później ok, ból minął. Chodzić normalnie mogę, wszystko jest dobrze, natomiast podczas sparingów wystarczy, że lekko kopnę a znowu pojawia się ten ból. Ale tylko podczas kopania, inne czynności nie sprawiają mi bólu. Dodam, że to zdarzenie miało miejsce 2 tygodnie temu. Ból pojawia się, kiedy dotykam prawej strony prawej nogi, pomiędzy mięśniem łydki a piszczelem? Polega on na tym, że noga mi na chwilę drętwieje, ale ból ustaje po mniej więcej 30 sekundach. Tutaj nasuwa się pytanie, czy to coś poważnego i czy iść z tym do specjalisty? Jak coś jest niezrozumiałe, to piszcie. :)
Zmieniony przez - danieldakilla w dniu 2013-05-12 20:14:54
Szacuny
68
Napisanych postów
19441
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94708
wydaje mi się, że to normalne i że taki ból może Ci się utrzymywać do miesiąca czasu (wiem po sobie). nie kop na razie tą nogą i smaruj maściami przeciwbólowymi, okłady z Altacetu też mile widziane.
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
130
tyle, że stało się to jakieś 2 tygodnie temu a ból nie ustępuje, ciągle w tym samym stopniu. :) Ale posłucham się waszych rad, poczekam, a jeśli dalej będzie to samo, to zwrócę się z tym do specjalisty. Dzięki :)
Szacuny
6
Napisanych postów
485
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26792
Urazy piszczela sa dosc czesto spotykane, gdyz pomiedzy tkanka skorna a koscia nie ma praktycznie miesni, w wyniku czego podczas uderzenia tworzy sie krwiak podskorny, ktorego pozbycie sie moze trwac nawet 6 tygodni(wlasny przypadek), osobiscie poza wszystkim masciami dobrze wspominam oklady z miodu.