Odchudzania w szybkim tempie po przerwie

Witam Wszystkich, mam kilka pytań co do odchudzania, mam nadzieje że zdołacie mi odpowiedzieć otóż

Mam 18 lat, wzrost 183 Cm, obecnie warze 85 kg (chce zrzucić do 78-80 kg)

Jakieś 3 miesiące temu Załęczem ćwiczyć na siłowni(3 dni w tyg) i brać l-carnityne. Po jakimś miesiącu waga zmniejszyła się z 113 kg na 96 kg.Sęk w tym że bardzo bardzo mało jadłem do 500 kcal dziennie.

Po miesiącu odchudzania się postanowiłem zwiększyć wysiłek i ćwiczyłem 4 dni w tyg + brałem nowe tabletki wspomagające odchudzania(thermo speed extreme)Lecz tutaj już jadłem normalnie. Po miesiącu odchudzania się waga zmniejszyła się do 92 kg.Po czym wyjechałem do Holandii na dokładnie 5 Tyg.

Po przyjechaniu z Holandii waga sięgała 88 kg. Po 2 tygodniach po powrocie do domu z Holandii zacząłem znów się odchudzać i ćwiczyć na siłowni 5 dni w tyg! + biorę teraz nowe tabletki (Hyperdrive)
i jem do 500 kcal dziennie, śniadanie pajda chleba + jugurt i na obiad kawałek kurczaka na parze. na kolacje jabłko.I po 3 dniach okazało się że warze 86 kg.

Moje pytnia brzmią:
1)Czy jest możliwość że nabawie się jakiejś choroby lub waga jeszcze wróci ?

2)Jeżeli się wyrzeźbie i zaczne jeść normalnie, dużo przytyje ?

3)Czy będe miał jakieś problemy ze zdrowiem ?

4)Miewam nie raz takie przyćmienia, obraż mi się rozmazuje i widze wszystko zamazane i ustać nie moge to trwa 5-10 sec czy to jest coś poważnego ?

5)Każdy mi mówi że za szybko schudłem, widać duze postępy na wadze, każdy mówi że i w wyglądzie, lecz ja tego nie dostrzegam i ciągle mi wisi brzuch .. o co chodzi ?

6)Czy w tej chwili mój metabolizm jest na tyle dobry że po odrzuceniu wszelkich tabletek i diety nie zacznę tyć ? bo jednak w Holandii nie utrzymywałem diety ani nie trenowałem a moja waga i tak spadła( fakt jeździłem dużo rowerem.

Mam nadzieje że wszystko dobrze przedstawiłem i będziecie mi wstanie odpowiedzieć na moje pytanie.I mi doradzicie co mam dalej robić aby moje ciało było wyrzeźbione.

Dziękuje za uwagę i pozdrawiam :)

Twoje podejście jest bardzo nierozsądne, więc do zdrowej wyrzeźbionej sylwetki raczej nie dojdziesz swoim podejściem, czyli głodzeniem, dobrze wyglądające ciało to ciało dobrze odżywione. Pomijając już fakty niedoborów, a koncentrując się na aspektach sylwetkowych - proponowałbym jak najszybszy start z jedzeniem zgodnie z zapotrzebowaniem, póki nie dopadło Cię jeszcze załamanie metaboliczne bo potem będzie płacz przez wiele miesięcy.