Żelatyna

Witam,
chciałbym stosować żelatynę ze względu na stawy. Poradzi ktoś doświadczony ile tego spożywać na dzień? Oraz czy trzeba koniecznie to rozpuszczać w wodzie czy można spożyć sam proszek i tylko popić wodą?

Co się dzieje ze stawami..?

Nie żebym jakoś bardzo narzekał ale ostatnim czasy gdy zwiększyłem ciężary odczuwam bóle w: kolanach, łokciach i barkach. Gdy np. dłużej posiedzę lub wstaję rano zdarza mi się, iż coś strzeli w kolanach. Jak pisałem nie jest to jakiś wielki problem który nie pozwala normalnie funkcjonować ale to nie jest normalne i chciałbym temu zapobiec.

Czyli autodiagnoza. Optymalny ciężar i prawidłowa technika to podstawa.

Dwie łyżeczki rozpuszczonej żelatyny powinny wystarczyć.Jeszcze lepszym rozwiązaniem byłyby świńskie racice lub kurze łapki.

albo nogi węża

rozsądniej byłoby wrócić do ciężaru który nie wywoływał bólu,niż ćwiczyć na bólu i leczyć go żelatyną,kurzymi łapkami,czy innym naparem z wodorostów rzecznych

Zmieniony przez - Vayo w dniu 2013-05-17 21:39:39

Można i zmniejszyć ciężary i wspomagać regenerację np.kolagen z kurzych łapek i racic jest dużo lepiej przyswajalny, niż jakieś drogie preparaty typu f. flex itp.