Dieta jest ok.
Dotychczasowy trening był daleki od idealnego, ale zastosowałem się do zasady, nie wymyślaj dziwnych planów tylko zacznij po prostu ćwiczyć na siłowni.
Dotychczasowy plan do modyfikacji lub proszę o zaproponowanie nowego (splita nie chcę na razie ruszać, chyba że mnie przekonacie):
Priorytetowa partia: klatka. Obecnie sporo masy nabrałem w tricepsie i nogach (a nogi już przedtem miałem ok), a w klatce nic dlatego nie chcę korzystać z zaproponowanych w internecie licznych FBW, gdzie najpierw trenuje się nogi, bo te jeszcze troszkę masy i będzie wystarczająco.
Dotychczasowy lipny plan:
A
wyciskanie hantli na skośnej (klatka) 3s
wyciskanie hantli siedząc (barki) 2s
prostowanie ramion w nachwycie na wyciągu (triceps)2s
sciaganie-drazka-wyciagu-gornego-do-klatki-na-maszynie (plecy)2s
unoszenie z opadu z obciążeniem (plecy)2s
prostowanie nóg w siadzie (nogi)2s
uginanie nóg w leżeniu (nogi)2s
uginanie przedramion ze sztangą (biceps)2s
B
wyciskanie sztangi leżąc płasko (klatka) 3s
wyciskanie żołnierskie (barki) 2s
prostowanie ramion w nachwycie na wyciągu (miały być pomki tyłem ale mam przy tym ćwiczeniu straszne bóle ramienia) (triceps)2s
wiosłowanie sztangielskami (plecy)2s
unoszenie z opadu z obciążeniem (plecy)2s
przysiady ze sztangą (nogi)2s
uginanie nóg w leżeniu (nogi)2s
uginanie przedramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym (biceps)2s
Dodatkowo nie chciałbym mieć w planie tych ćwiczeń:
pompki tyłem (ból ramienia)
martwy ciąg (instruktora słuchać trzeba, a ten nie pozwala robić MC jeśli nie ma się 6mies. stażu)
pompki na poręczach i podciąganie na drążku (nie lubię tych ćwiczeń a poza tym jestem zbyt słaby jeszcze, szczególnie że złapałem sporo kg (w tym trochę tłuszczu), a nigdy nie ważyłem tyle. Normalnie bym może jakoś zrobił, ale nie przy innych wyczerpujących ćwiczeniach i nabraniu większej wagi)
Ogólnie bardzo lubię FBW, myślałem nad 5 10 15, ale może na to za wcześnie i jest to trochę kłopotliwe, bo trzeba najpierw dobrze wiedzieć jakimi ciężarami ile serii zrobię.
Będę wdzięczny za pomoc.