Zdjęcia aktualnej sylwetki dam poniżej. Cel jaki sobie założyłem to wypalenie całego zbędnego sadła, póki co nie łykam żadnych spalaczy, od 2 tygodni leci już zdecydowanie wolniej, Obniżyłem kaloryczność z 2400 na 2200kcal. Jutro z rana będę się ważyć i zobaczę co waga wskaże.
Efektywne spalanie dla mnie to 1kg tygodniowo, dodam że wracam do treningów siłowych i w zasadzie moja sylwetka wygląda źle.
Strasznie wydaje się chudy pomimo że w pasie 100cm jest, co teraz zrobić czy dodawać kcal w diecie i podjechać do swojego zapotrzebowania a następnie dalej redukować bo jestem w kropce.
W DT - węglowodany 1.3g (rano, przed i po treningu)
w DNT - węgle 0g za to bardzo dużo warzyw (szczególnie zielone) dorzucane do każdego posiłku.
Koniu - doradź mi co teraz zrobić, ćwiczę splitem ale chce przejść na FBW 15-10-5 Wodyna.
- ile czasu robić cardio po treningu?
Mniej więcej przedstawię jak wygląda moja aktywność w ciągu tygodnia.
Pon, śro, pią - Siłownia + cardio 25min (jest sens robić dłużej?)
Wto, czw - jadę rano na czczo do pracy na rowerze 40min i tyle samo po pracy. (po jakim czasie pobierany jest tłuszcz jako źródło energii, biorąc pod uwagę że cardio robimy na czczo przy mocno uszczuplonym glikogenie) Czy te 40min jazdy na rowerze, wystarcza czy mija się z celem bo trwa za krótko.
Sob lub niedziela - biegi rano na czczo.
Białko w prochu jako uzupełnienie protein w diecie i bcaa na okrągło suplementuje.
''Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje, a bogatego biednym w rzeczywistość''
***Platon***