Dieta low carb do oceny.

Witam.
Proszę o ocenę diety i małą poradę do posiłków. Ogólnie problem mam ze śniadaniami w reszcie posiłków daję jakąś różnicę przypraw i przyrządzania smażone bez tłuszczowo (na 2 g oliwy rozprowadzonej po patelni papierem ręcznikowym) lub na parze lub pieczone w piekarniku obwinięte folii i podlane wodą. Warzywa są zawsze i to w sporych ilościach jedynie nie przy śniadaniu i kolacji. Zawsze surowe warzywa. Z diety również wyeliminowałem sól i tego podobne przyprawy. Stosuję pieprz majeranek oregano czosnek paprykę słodką/ostrą oraz sos sojowy kikoman.
Trening 3x w tygodniu siłowy na zmiane a/b/a b/a/b:
Zestaw A

Przysiady tylne 5x10
Wiosłowanie 5x10p
Wyciskanie sztangi leżąc 5x10p
Military press 5x10p
Wyciskanie wąsko z flarowaniem łokci na boki 5x12p
Uginanie stojąc z prostą sztangą 5x12p

Zestaw B

Przysiady przednie 5x10p
Martwy ciąg klasyczny 5x10p
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 5x10p
Wyciskanie sztangielek siedząc 5x10p
California press 5x12p
Uginanie sztangi na modlitewniku 5x12p

Po siłowym 30 min biegania. W dzień nt 10min rozgrzewki ogólnej (skakanka pajacyki wymachy itp itd.) później tabata 4min i po niej 20min biegania w polach jednostajnym stałym tępem. Kiedy pogoda nie powzala taki sam czasu aerobów na orbitreku lev 6. Na 1h biegne na nim 24km+.









Taka dieta przez 14 tygodni do pobudzenia organizmu do korzystania z własnych zapasów tłuszczu później po 14 tygodniach 150g węgli (50g ryżu do śniadania i 100g po treningu) dodając to obetne kcal z tłuszczu.

Zmieniony przez - StakeMan w dniu 2013-05-19 21:40:02

podbijam pomoże ktoś?

200g orzechów włoskich dziennie to przegięcie kolego odżywkę dałbym jedynie po trenigu - i w zasadzie opcjonalnie.



30g węgli to też mało, ale jak Ci służy taka dwka - to śmiało możesz zostać.

troche chude te miesa masz jak na takie załozenia w spożyciu tłuszczu

brakuje też ryb

Rybę zacznę się starać jeść częściej. Może chociaż 3x w tygodniu coś się wykombinuje. A taka niska ilość węgli jest tylko przez 2tyg jak mówili w tym temacie:
https://www.sfd.pl/Redukcja_od_A_do_Z__artykuł-t654560.html
"stnieją również teorie mówiące o tym, iż powinno się od razu na początku redukcji wyeliminować całkowicie spożycie węglowodanów aby organizm za sprawą tego bodźca szybciej nauczył się czerpać energię z tłuszczu. Dopiero po okresie 10-14 dni można wprowadzić do diety węglowodany, w ilości nie przekraczającej 150g dziennie. "
Więc tak to i ja planuję zastosować. Później węgle dodam do śniadania i po treningu. Więc wyjdzie mi jakieś 500kca; które obetę właśnie z tłuszczy (wyeliminuje trochę orzechów). I czy może zbić nieco ten bilans ponieważ przeraża mnie lekko tak duża ilość tłuszczu.

PS
Czy może pieprzyć te 2 tygodnie bez węglowodanów bo i tak mi ich 30 wyszło i podbić je na 150 i zacząć tą redukcję? Czy to 30g mimio wszystko bobudzi mi mój organizm do "organizm za sprawą tego bodźca szybciej nauczył się czerpać energię z tłuszczu."?

Zmieniony przez - StakeMan w dniu 2013-05-21 06:16:10

Ja na redukcji leciałem 40g węgli dziennie przez 6dni potem podbiłem do 150g właśniei tak przez 7tygodni leciałem i musze powiedziec ze efekt byl zadowalający :) ogólnie ujemny bilans kaloryczny miałem w granicach około 400kcal dziennie, przy sporych ilościach bcaa nawet mięśnie zaoszczędziłem po 8tygodniach tak pochwale się :P MYSLE ZE OGOLNIE DOBRY POMYSL Z TYMI 30G wegli NA POCZATEK (z własnego doswiadczenia) takie jest moje zdanie :)

Twoja wypowiedź jest mi bardzo pomocna tylko jak byś mógł mi odpowiedzieć na kilka pytań. Czy przez całą redukcje miałeś tylko 400kcal poniżej swojego zapotrzebowania i tak leciałeś przez 7 tyg? I możesz się pochwalić swoimi wynikami kg/obwód w pasie i % bf-a? I jak odczucia po tych 6 dniach na 40g węgli? I później 150g węgli przy redukcji- zmęczony bardzo słaby? I wyniki siłowe czy bardzo w dół poleciały?

To tak: Cała redukcja trwala 8 tygodni z czego 6 dni dawałem 40g węgli a potem wskoczyłem na 150g, tak przez całą miałem 400kcal poniżej zapotrzebowania. Schudłem 6kg (-2cm w pasie i w udach po -1cm) z ramion spadło mi coś około 0,5cm czyli nie tak źle, BF -1,8% i powiem że taki spadek już dobrze widac w sensie ładniejsza sylwetka, spadki siły- w wyciskaniu na klatke poleciało i w przysiadach ale to nie są straszne spadki, stosowałem BCAA i przedtreningówkę S.A.W po na takiej ilości węgli to strasznie ciężko podjąc się pożądnego treningu :) mimo wszytko stawiam na rzeźbę i "wyliftowaną" sylwetke niż mase :)

Ok dzięki za pomoc. Już chyba wszystko wiem. Sog dla ciebie.

Witam.
Nie chcę otwierać nowego tematu ponieważ szkoda zaśmiecać dział.
Dieta nie jest perfekcyjnie dopięta - powód zmiana branży i brak jakiej kolwiek okazji do gotowania jedynie weekendy ponieważ śpię w hotelu gdzie jestem całkowicie zdany na restauracje hotelowe a w pracy posiłki jakie jedynie uda mi się zakupić w sklepie. Lecz mniej więcej czy to ma ręce i nogi. Przy łososiu tej samej firmy jest w biedrze lecz łosoś w wodzie lecz aktuanie tego miałem pod ręką więc jego wpisałem. Warzywa również będą wedle uznania ogólnie planuje ciąć z tłuszczy, dla odmiany ponieważ low carb mi super się redukowało lecz strasznie odmużdżony chodziłem.
BF ok 21%. moze w ten weekend wykonam dokłądniejsze pomiary. Aktualnie potrzebuje rozeznania czy w miare jak przy takim trybie życia. Oczywiście siłownia 3x week (klata+plecy, nogi, barki/bic/tric) + 2x hiit 15-20min po nim dobicie 30min biegu, +1x crossfit.
Siłowe pomiary
Przysiad tylny 140kg - 8p
dipsy 90kg+ 35kg - 6p
barki zza karku - 60kg - 6p
Wiosło chantlem 53kg - 14p (na ręke)
mc - zaniedbany, brak predyspozycji do ćwiczeń.