Obelx, ja też na starość dawałem psu zastrzyki, żeby lepiej chodziła.
Do dzisiaj jestem wdzięczny za nie weterynarzowi (jako jedyny pomógł, inni nie wiedzieli co robić), dzięki niemu chodziła o własnych nogach 1,5 roku dłużej
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-06-28 17:50:50