Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam.
Może na wstępie się przedstawię. Mam 17 lat, 180cm, 73kg. Mam wielki problem dotyczący prześladowania. Od trzech miesięcy stałem się ofiarą prześladowania ze strony trzech starszych chłopaków. Gdy przechodzę koło nich zawsze któryś mnie zaczepi, opluje, kopnie, uderzy, czy wyzywa. Parę razy im się postawiłem lecz dostałem. Chciałbym się zapisać na boks by im się za to wszystko odpłacić, lecz sekcja bokserska jest na ich osiedlu i nie ma mowy żebym tam poszedł (zresztą sami na nią chodzą, lecz to ćpuny). Jest jeszcze Kick-boxing i druga sekcja bokserska lecz są płatne a ja nie mam kasy. Wcześniej chodziłem na tą sekcje bokserską przez cztery miesiące i znam tam jakieś podstawy, lecz nawet tego nie mogę wykorzystać bo przez strach zapominam o tym. Mam w piwnicy w miarę dobrą siłownię i trochę sprzętu bokserskiego. Proszę o pomoc co mógł bym w tej sytuacji zrobić bo już nie mogę wytrzymać. Chodzi mi o jakieś trening bym im dowalił i to bardzo.
Szacuny
5
Napisanych postów
407
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
29449
Hmm, skoro chodzą na tą sekcję, to może powiedz im kolejnym razem, że planujesz się tam zapisać i żeby Ci dali spokój, bo możecie się w lepszy sposób tam sprawdzić? Warunki masz dobre, myślę że śmiało możesz się tam zapisać. Będziesz miał dopiero motywacje by ciężko ćwiczyć, gdy zobaczysz jak ćwiczą Ci twoi prześladowcy.