Białko na noc.

Witam, mam pytanie czy warto kupować białko wolno wchłanialne i rypnąć sobie je przed spaniem?
Mam takie dni, że mam problem z dostarczeniem odpowiedniej ilości białka i czy ew taki suplement mógł by mi to w miare uzupełnić?

I czy są jakieś godne polecenia białka, które się bierze typowo przed snem?

jeżeli chodzi o uzupełnienie - to tak, kazeina np z FA niezła (ale ogólnie nie stosuję tego typu białek w proszku)

osobiscie polecam casein 100 od treca smak hawajska i karaibska czekolada

ja polecam serek wiejski(200g) zmiksowany z miarką zwykłego wpc do smaku, przynajmniej ja tak sobie miksuje, plus jeszcze dolewka wody.

Wiadomo że najlepsze normalne jedzenie , z tym nocnym katabolizmem to też już mit obalony. Jedz normalną kolacje 1-2h przed snem i styka , jak koniecznie chcesz białko to brałbym tak jak davido casein 100 , ewentualnie whey 100 i do tego jakieś orzechy i styka

Po co katować się odżywkami przed snem. Polecam zjeść twaróg wiejski półtłusty ponieważ zawiera naturalna kazeine. No ale jak już tak bardzo chcesz to polecam Casein 100 od treca albo casein complex od scitec

obojetnie jakie bialko kupisz, nie musi to byc kazeina, mozesz sobie wpc wypic,
choc ja osobiscie wole zjesc normalny posiłek i to nie koniecznie twaróg jako zrodlo bialka, rownie dobrze mozesz wybrac inne zrodlo jak mieso, ryba czy jajka np.
odzywke traktował bym bardziej jako urozmaicenie jezeli juz

twaróg z oliwą z oliwek + trochę mleka do wymieszania i warzywko (np. rzodkiewka się dobrze komponuje) i masz bardzo dobry i smaczny posiłek na noc.

Nie wiem czy taki smaczny, mnie się już przejadło, wolę tatara sobie wpierniczyć. Co do kazeiny jak dobierzesz odpowiednie proporcje mleko-odzywka to fajny budyń wychodzi.