Problem z obiliczniem zapotrzebowania

no wlasnie...bo jak widac wszystkiego po troche by mi sie przydalo;/

Pomyślcie sobie, że jecie 2,5 gr białka na kilogram masy ciała dziennie. Dla 95 kg człowieka to około 250 gr białka dziennie. I co z tym białkiem się dzieje ? Ludzie obliczają ilości białka w diecie i myślą, że zjedzenie białka równa się z wbudowaniem go w mięśnie, czyli rozbudowaniem masy mięśniowej w stosunku do masy reszty ciała. Gdyby tak było to obliczcie sobie szybko sami: 250 gr białka dziennie razy 365 dni to daje nam ponad 90 KILOGRAMÓW białka rocznie a jak ktoś ćwiczy powiedzmy 5-6 lat to jedząc to ważąc 95 kg i zjadając 2,5 gr białka dziennie w ciągu 5-6 lat ćwiczeń zjada około pół tony samego białka, 500 KG !!! Gdyby budowa masy mięśniowej polegała na jedzeniu białka to w zasadzie wszyscy ćwiczący na siłowni i jedzący białko powinni być kolosami z 400-500 kilogramowymi masami mięśniowymi. Tymczasem realia są inne.