Co robić dalej?

Manu u mnie mięcho ? :O https://www.sfd.pl/[DT]_Maciej1408-t934352-s2.html  spójrz na zdjęcia (dziennik nie aktualny - nie mam czasu na prowadzenie) wiele od tam tej pory się nie zmieniłem

a no to szczerze mówiąć sytuacja wygląda podobnie i właśnie to co napisałeś jest akurat powiązane z moim pytaniem. Jeśli nie chciałbym teraz robić masy, ani żadnej redukcji, po prostu został bym pezy zdrowym odżywianiu tylko troszke kcal bym podbil to jak sie ma sprawa z treningiem ? Wtedy trening idzie na marne? Jak nie jest ukierunkowany, ani pod mase, ani pod rzezbe? Prosiłbym o wytłumaczenie i sorki za brak moich wymiarow i zdjęć, ale brakowalo czasu

odświeżam

Nie ma czegoś takiego jak trening pod masę czy pod rzeźbę, jeśli nic nie chcesz zmieniać to daj bilans na 0/+100, będziesz łapał taką suchą masę

Wiem, zle sie wysłowiłem, wszystko zalezy od diety, to w takim razie, trening dalej taki sam moze zostac i dziennie spożycie na równo z zapotrzebowaniem;) dzięki ozzy za pomoc

po prostu jak masujesz, odpuść sobie aeroby i inne takie

No właśnie nie do końca masuje, chodzi o to, że w takiej pogodzie jak jest obecnie+ nadchodzące wakacje, ciężko by mi było masować bo dużo ruchu na co dzień i świeżego powietrza i mysle, ze chyba do jesieni będe mniej wiecej na równo z zapotrzebowaniem kalorycznym, a mase raczej będę cisnął w zime/jesień. Tylko nie chce, żeby ten trening, który będe systematycznie wykonywał poszedł na marne. Moge liczyć na jakieś efekty jeśli nie będe się kierował, ani pod mase, ani pod redukcje? po prostu czy są możliwe fajne efekty przy zdrowym odżywianiu się i treningu siłowym 3x w tygodniu? ;)