plecy :/

Witam.
Mam duży problem... Najpierw opiszę jak to się stało: jak w każdą niedzielę ( było to tydzień temu) poszedłem robić nogi... Było bardzo gorąco więc pomyślałem, że będę ćwiczył bez koszulki a co za tym idzie bez pasa ( bo mam skórzany i bym cały się poobcierał ). No i jak robiłem przysiady to nic mnie nie bolało itd. Wróciłem z treningu o 18 też wszystko było ok... o 20 usiadłem na kanapie i oglądałem film... no i wtedy zaczął sie ból. W niedzielę i poniedziałek był to bardzo duży ból, później ustępował więc nie szedłem do lekarza itd. No, ale jest problem bo jeszcze troszeczkę mnie boli ( teraz już mogę wszystko robić normalnie- zginać się , siadać itp) i nie wiem jak to wyleczyć? Mozę ktoś coś podpowie? Dodam że przez ten tydzień smarowałem się Bengayem. Może ktoś doradzi jakąś skuteczną metodę pozbycia się bólu? Bardzo mi zależy żebym się szybko wyleczył, bo za miesiąc jadę do norwegi zbierać truskawki... i tam plecy ostrą dostaną po dupie, więc teraz chcę się podleczyć. Myślę że po prostu pod ciężarem moje plecy się przeciążyły... No i co mam zrobić ?

Zmieniony przez - SzaroUek w dniu 2013-06-02 21:05:35

Lekarz - zła technika i zbytnie obciążenie kręgosłupa to nie przelewki.
Lepiej idź z tym do lekarza

Idź do masażysty po masaż leczniczy albo do specjalisty od metody mckenzie lub terapii manualnej a najlepiej to won do lekarza

j/w panowie na odleglosc nie jestesmy w stanie ci nic pomoc, a ze zdrowiem nie ma zartow i zgadywanie nie pomoze.
problemy moga byc blache jak przykurcz miesnia (jezeli mozna nazwac to blachym) poprzez przepukliny... wiec lepiej sie zbadac u fizjoterapeuty/ortopedy

a nie sa to zwykle 'zakwasy'?

no to chyba udam się do lekarza ;). Nie, to nie są zakwasy

w takim razie konieczna wizyta u specjalisty