Ogólnie jestem raczej zadowolony z planu i jego efektów, ale z ciekawości chciałbym wiedzieć co o nim myślicie, i czy mógłbym jeszcze w ciągu tygodnia dorzucić ćwiczenie na biceps, bo tu mam największe zaległości.
(serie x powtórzenia)
<-Poniedziałek->
Klata-
pompki 3x15
wyciskanie sztangi na ławce 14x8
rozpiętki 5x20 (1,5kg)
Biceps-
uginanie ramion ze sztangą 8x4-7
<-Wtorek->
-
<-Środa->
Plecy-
Wiosłowanie na ławeczce 14x8
Triceps-
wyciskanie sztangi wąskim chwytem 10x7-9
<-Czwartek->
-
<-Piątek->
Plecy-
Podciąganie na drążku 5x3-8
Martwy ciąg/dzień dobry 15x8
Bary-
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 10x8
<-Sobota->
RELAX
<-Niedziela->
RELAX
Aha i jeszcze tak się zastanawiam czy wrzucanie podciągania na drążku w takim splicie to dobry pomysł, bo mam wątpliwości?