dieta 7dniowa?czy 6dniowa?

witam,chcialbym sie poradzic bardziej zorientowanych,mianowicie wczesniej sadzilem ze wazne sa wyznaczone pory posilkow,tutaj zostalem uswiadomiony ze jednak ta teorie mozna wsadzic miedzy bajki...przechodzac do meritum sprawy moje pytanie brzmi-diete trzymam 6 dni w tygodniu a w 7mym pozwalam sobie zjesc to na co mam ochote-slyszalem ze jest to dobre dla odchudzania bo wtedy organizm wariuje potocznie mowiac oszukuje sie go i zaczyna juz nie odkladac jak najwiecej tluszczu z posilku aby jak najdluzej przetrwac(dla organizmu nie liczy sie wyglad,liczy sie to aby jak najdluzej przezyc dzieki odpowiednim zapasa tluszczu) wtedy przechodzi na normalny tryb i znow sie go zaskakuje wchodzac na diete,jest to prawidlowe?Jakby ktos obalil ta teze wynikami badan bo wtedy nie bede mial zadnych watpliwosci to mam jeszcze jedno pytanie-nawet pozwalajac sobie zrobic taki jeden dzien w tygodniu dzien w ktorym bede mogl sobie zjesc to na co mam ochote,czy mi sie to odlozy w tluszcz,rozmawialem z pewna osoba ktora skonczyla awf i uczyla sie o tym,mowila mi ze weglowodany niespalone przez 48h wtedy odkladaja sie w tluszcz,wiec jeden dzien moge sobie smialo pozwolic na normalne jedzenie...chcialbym sie upewnic. Dziekuje za poswiecenie mi czasu i kompetentna odpowiedz,pozdrawiam wszystkich!

W moim przypadku moge Ci to tak opisac. Wtyodniu pracuje fizycznie po 10 godzin, dosłownie fizycznie ze leje sie po jajach. I od kad zaczałem ta prace czyli juz ponad miesiac - robie cos takiego. Dieta trzymana rygorystycznie czyli moje 2600kcl 200 białka 200ww i 60 tłuszczy (wartosci przyblizone)-(objasnienie dla madrusi, jem tyle mimo ciezkiej pracy i wysiłku na silowni bo nie zjem wiecej, wczesniaj redukowałem przez cała zime i spadlo mi juz 26kg). Wracajmy do sedna sprawy w tygodniu mam jeden dzien w ktorym jem ile chce ALE zdrowo - czyli nie odliczam tego tyle a tego tyle, czasem nawet jem płatkowy mix o 23 a 15 min pozniej ide spac - kopiaty talerz :D czyli duzo ww. Zazwyczaj jest to sroda. Srodek tygodnia. Poza praca rowniez wchodzi 5-6x siłownia (rzezba) + aero 25min po treningu. (dla madrusi - kazdy ma inny organizm, i mi pasuje taka ilosc treningow ) ale co zwiazku z tym... a to ze poprostu waga mi teraz stoi od tego czasu, (moze temu ze juz troche mi poszło fatu i organizm sie przyzwyczaił) jednak meter nie kłamie, i rozmiary sie ciagle zmieniaja na dobre :] suplementcja w moim przypadku to Białko + pompa. BCAA to poprostu dla mnie sciema. Ludzie kupuja to bo sie boja przez to ze w necie wszedzie ostrzegaja przed spalaniem miesni, jest gdzies udowodnione ze to BCAA i inne suple zapobiegajace temu to poprostu sciema. Manipulacja. Redukuje nadal poniewaz chce uzyskac chociaz jakies zyrysy na brzuchu :) Tak wiec juz wiesz jak to np na mnie działa. Wiec ode mnie... JEDZ SMIAŁO ! ale zaraz i tak jakis gogus sie wypowie, a ktory nawet nie był na diecie przez tydzien.

dziekuje pomper za

dziekuje pomper za Twoja odpowiedz co do moich pytan lecz jestem nadal w kropce... mnie chodzilo czy moge zjesc normalnie tzn jakiegos fasta -typu pizze,kebaba,albo placka po wegiersku hehe a to nie jest zdrowe jedzenie..jesli chodzi o bcaa to przeczytalem tutaj w dziale badania jak wazne jest aby zjesc przed treningiem odpowiednia ilosc,tak jak rano na czczo gdy ktos robi aeroby uzupelnic wczesniej zapas leucyny... ktos jeszcze moze sie wypowie? tak jak mowilem jesli kogos wypowiedz bedzie poparta przeprowadzonymi wczesniej badaniami,rozwieje moje watpliwosci. Dziekuje i Pozdrawiam

entuzjaści badań i prowadzenia się zgodnie z ich wynikami wyglądają zazwyczaj jakby czas spędzali nie na treningu, a tylko na czytaniu owych badań, więc nie rozumiem przekonania, że badania są wyrocznią. sugerowałbym słuchać praktyków, nie teoretyków.

owszem koniku ale ja chcialbym odpowiedzi kompetentnej najlepiej opartej na badaniach,wtedy nie popelnie bledu typu-jeden czuje dobrze to cwiczenie i ma po nim mega pompe oraz efekty a ja bede tlukl to cwiczenie przez pol roku i nic-to taka przenosnia...

mnie nie interesuje jak wygladaja entuzjasci owych badan,dla mnie licza sie fakty,mozna sobie zrobic taki jeden dzein i nie odbije to sie na rzezbie baaa wrecz podkreci tempo spalania???

koniu151 to raz , a dwa więc zrób tak przez 3-4 tygodnie, sprawdź jak reagujesz, czy taki system żywienia nie odbije się niekorzystnie na formie i tyle, miesiąc to strata nie wielka a badanie będziesz miał najwartościowsze z możliwych bo na samym sobie.

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-06-09 16:16:36

nie badzmy juz tacy skrupulatni kolego koniu,dzieki za checi i poswiecenie czasu.. jesli ktos chce dodac cos wartosciowego do tego tamatu bardzo prosze. Dziekuje