Posiłki wieczorem w krótkich odstępach

Witam.

Niekiedy zdarza mi się, że wstanę później lub z różnych przyczyn wydłużą mi się odstępy między posiłkami, a w konsekwencji tego wieczorem/późnym wieczorem staję przed dylematem - zjeść np. dwa ostatnie posiłki w odstępach 30 do 60 minut czy już lepiej zjeść o jeden posiłek mniej?
Przyznam, że nie chcę "zalać się", a każdy z tych posiłków zawiera węgle z tym, że o różnym IG.

Co proponujecie zrobić w takiej sytuacji?

Najlepszym rozwiązaniem jest po prostu połączenie tych 2 posiłków. Nie ma dużego znaczenia czy spożyjesz 6,5 czy 4 posiłki, ważne byś dostarczył tyle kalorii ile sobie założyłeś.

Boni dobrze powiedział , tylko że ja np na noc łączę z dwóch posiłków tylko porcję białka , bo jak zjem za dużo węgli na noc , to mam problem z wyrzutem insuliny i zaśnięciem ;/

Cyborg69

Boni dobrze powiedział , tylko że ja np na noc łączę z dwóch posiłków tylko porcję białka , bo jak zjem za dużo węgli na noc , to mam problem z wyrzutem insuliny i zaśnięciem ;/

Insulina powoduje senność, spożycie węglowodanów powinno ułatwić Ci sen.
Ja na miejscu kolegi który pytał jednak rozdzieliłbym to na posiłek pierwszy - czyli pełnowartościowy i drugi - białkowy w odstępie 60-90 minut