Jestem nowy na forum. Zarejestrowałem sie bo chce profeszjonalnej porady przy planie treningowym.Chce wziąć się poważnie za siłownie, wczesniej to była rekreacja. Mam na celu zwiększenie wszystkich obwodów, chce lepiej wyglądać więc wybrałem FBW.
3 X w tygodniu pon, śr, pt
A
1. Wyciskanie sztangi skos głową w dól 3s
2. Przysiady ze sztangą 2s
3. MC na prostych 2s
4. wiosłowanie sztangą 3s*
5. wyciskanie sztangielek na ławce siedząc 2s
6. biceps sztangą 2s
7. wspięcia na palce obunóż stojąc 2s
B
1. wyciskanie sztangielek na ławce poziomej 3s
2. wykroki chodzone ze sztangielkami 2s
3. MC na prostych 2s
4. Wiosłowanie sztangielką 3s*
5. wyciskanie wojskowe sztangą 2s
6. uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc 2s
7. wspięcia na palce obunóż stojąc 2s
* na najszerszy daje 3 serie bo najbardziej mi zależy na tej partii
ćwicze tak że staram sie wykonać około 10-12 powtórzeń w serii, jak mam tyle siły że potrafie już zrobić więcej powtórzeń to zwiększam ciężar na następnym treningu i tak w kólko.
triceps nie robie i nie chce robić bo mi coś czczyka w łokciu poza tym skupiam sie na duzych partiach
na diete nie mam kasy bo jestem jeszcze zdany na rodziców ale zawsze po treningu wsówam 6 jajek (całych z żóltkami) i w dni treningowe na noc 250gram twaróg chudy z tesco + w środy jak mam kase to 300g pierś z kurczaka staram sie jesć bardzo dużo węgli bo ciężko mi przybrać na masie nawet tłuszczowej
Robie coś źle ? Coś trzeba dodać do planu? coś odjąć?
Jakie FBW mogłoby przynieść lepsze efekty, większe obwody ?
Ten priorytet na najszerszy grzbietu jest ok?
dostarczanie ekstra protein w dni nietreningowe jest konieczne dla uzyskania efektów ?
10-12 powtórzeń jest ok ?
Ogólnie co należy zmienić w tym planie