Mój problem jest taki ..
Pracuję na kopalni, gdzie warunki dołowe są niezbyt sprzyjające. Często trzeba pracować w temperaturach dochodzących do 30st., dużej wilgotności, jak i małym przepływie powietrza.
W takim warunkach odechciewa mi się jeść, więc jedynym pożywieniem jest woda gazowana (od 1,5 do 3 litrów na "szychtę").
Jem bardzo nieregularnie, co aktualnie widać po moim brzuchu .. (długo nic, potem duże ilości w małym czasie). Chciałbym to zmienić, jednak nie wiem co wartościowego mógłbym zwozić ze sobą na dół. Coś, co nie zacznie mi fermentować, lub coś w ten deseń, od wysokiej temperatury otoczenia.
Co byście doradzili mi w mojej diecie? Robić sobie jakieś shake'y do pracy, czy kanapki czy z czymś konkretnym?
O mnie - 185cm wzrostu, oraz 89kg wagi ciała ..
Oprócz diety zostaną poczynione też kroki w stronę siłowni domowej (ławeczka, hantle, sztanga, meble itp.) - czy w tym wypadku coś jest na prawdę dobrego na pomoc w redukcji tłuszczu z brzucha?
Pozdrawiam,
krejzRudy.