Jaka jest Wasza rada? Odczekać jeszcze parę treningów, czy może śmiało robić z mniejszymi ciężarami, albo normalne, ale owinąć mocno kolana bandażem elastycznym? Martwy ciąg i inne ćwiczenia robię bez problemu i nie towarzyszy temu aż taki ból.
Jak się ustrzec na przyszłość przed taką kontuzją, tzn jak dobrze rozgrzać kolana?
2. Kolejnym mankamentem (głównie z uwagi na lato) są pocące dłonie - przez co podczas martwego ciągu (~65kg) sztanga mi się wyślizguje (mimo, że mam rękawiczki, ale jak wiadomo nie są one na palce więc się ślizga przez co mniej dźwignę i do tego z kulawą techniką już przy 3 serii. Paski mi z kolei odradzają, bo za bardzo odciąża przedramiona, więc co polecacie na to? :/
Zmieniony przez - divao w dniu 2013-06-18 20:16:44
Zmieniony przez - divao w dniu 2013-06-18 20:20:14