Złamany nos bez przemieszczenia

W piątek 14 czerwca podczas sparingu w kb dostałem w nos, uderzenie było nieprzyjemne, ale myślałem że nic się nie stało, poczułem tylko trochę krwi w nosie, ale jak wróciłem do domu okazało się, że nos jest napuchnięty. W niedziele pojechałem na prześwietlenie i powiedzieli mi, że jest złamany(bez przemieszczenia), nie przejąłem się za bardzo, bo powiedzieli mi, że się zrośnie po 1tyg. Jednak kiedy pojechałem na kontrolę w środę to laryngolog mi powiedział, że mam mieć przerwę ok. 2 miesiące. Co więcej rozmawiałem z trenerem, a on mi powiedział, żebym nie chodził na treningi pierwszy tydzień, następny bez sparingów, a potem to już normalnie. Niepokoję się i tak orzeczeniem lekarza. Co wy myślicie, po jakim czasie mogę spokojnie kontynuować treningi?

równie dobrze możesz mieć szczeście i boksowac 2 miesaice i nie dostać w nos.

Miałem podobną akcję w tamtym tygodniu, sierp i nosek przesunięty nawet nie byłem u lekarza. Lekarz dla świetego spokoju powiedział Ci żebyś dał sobie siana. Poczekaj tydzień. A jak sie nie zrośnie i dostaniesz dobrego strzala to bedzesz miał okazje na wyprostowanie nosa

Tez miałem tak złamany nos,kolano ma ryj,tydzień daj sobie spokój, a później treningi,sparingi odpuść sobie na jakiś czas