Witam. Wczoraj przy grze w piłkę nożną gdy pilka leciala jakies 3-4 m nad ziemia az zal byloby nie uderzyc jej z woleja i zolzylem sie do strzalu. Gdy uderzylem poczulem silny bol w stopie. Uderzylem pilke(chyba) bardziej przednia czescia stopy(przy palcach) i stad bol. Nieraz gdy gram tak uderze ale takiego bolu nie mialem. Moglem dalej grac bo przy biegu bolalo mnie slabo ale przy uderzaniu pilki lub przy podaniach mocniej. Dzis gdy wstalem rano bolalo mnie mocno gdy ruszalem stopa w dol i w gore a takze przy nacisnieciu. Pierwsze kroki po wstaniu z lozka byly straszne, jednak potem przestawalo mnie bolec az do mniejszego bolu, ktory i tak przeszkadza mi. Teraz tez gdy rozruszam stope to mniej boli, ale bieganie i chodzenie sprawia mi bol. Gdy siedze to nie boli, tylko gdy ruszam stopa lub chodze i dotykam. Zadnego siniaka nie ma, moze leciutko spuchniete ale prawie niewidoczne. Rozpuszczalem tabletki altacet i przykladalem do tej stopy. Boli mnie przy kosci ochodzacej do najwiekszego palucha prawej stopy. Czy da sie wyleczyc to do piatku? Bo w poniedzialek 1 lipca mam turniej i trening w piatek. Prosze o rady. Z gory dziekuje.
Czy to zbicie? Bo nieraz mialem i podobne objawy byly. Przechodzilo zazwyczaj po 3-4 dniach.
Zmieniony przez - tom531 w dniu 2013-06-22 16:03:26