Nie długo zamierzam wyjechać nad morzę, na tydzień ( przerwa od siłowni, diety ) psychicznie także ( oczywiście nie będę jadł gównianego żarcia) ale bez mięsa głównie świeże pyszne rybki. Może nawet kilka piwek będzie dwa razy w tygodniu nie więcej. Cały rok nie piłem tylko ciężko trenowałem i przywiązywałem uwagę do diety aż do przesady.
No więc jak myślicie, po takiej przerwie mój organizm lepiej na to zareaguję na taką sytuację i ruszę z kopyta czy małe spadki będą?
Zmieniony przez - justresults w dniu 2013-06-25 20:09:57