garbiczp
Na wstępie napisze, że pewnie wam się nie będzie chciało czytać ale jest to dla mnie sprawa bardzo ważna więc jakby się ktoś pokusił o lekturę to jestem dozgonnie wdzięczny.
Witam, postaram się dokładnie opisać mój problem. Więc podczas treningu siłowego zaparłem się mocno nogami o uchwyt na nogi na ławce skosnej leżąc w dół jak na brzuszki, tak mocno napierałem nogami w ten uchwyt ze coś mi wyskoczyło z kolana i czułem mocne przestawienie po czym jak wzieli ode mnie sztange to czułem jak to wraca na miejsce. Po tym nie mogłem ruszyć noga z 3minuty, jakoś wstałem ciężko mi sie chodziło ale po 20minutach treningu już zapomniałem że coś tam boli czułem tak jakby lekkie stłuczenie kolana tylko. Po treningu siłowym poszedłem na aeroby (jak widać nie bolało mnie to skoro pobiegałem 40minut) po powrocie do domu jak usiadłem i noga się "zastała" nagle zaczałem odczuwać lekki dyskomfort który powoli narastał im dłużej siedziałem i zacząłem stosować najpierw maść rozgrzewającą ( spuchła mi wtedy lekko noga ) i potem końską maść i spałem z tą nogą wyprostowaną aż do rana z tym okładem. rano zakres ruchu był już znacznie uszczuplony a właściwie to ta noga nie boli tylko wtedy kiedy mam ją lekko zgiętą, nie mogę jej maksymalnie wyprostować bo czuje jakby miało coś pęknąć ani za bardzo zgjąć bo czuje jakby sie miało coś tam przestawić a przy codzeniu czuje końcówke kości jakby przy kolanie. Jak naciskam palcami czy to po opuchliznie czy po rzepce itp nie czuje nigdzie bólu kości wyglądają jakby były na miejscu jedynie rzepka wyugląda inaczej ale to pewnie przez to że spuchła lekko dookoła. W nocy miałem okład z kapusty na nodze który minimalnie może i pomógł bo jestem pewny że ciut lepiej ta noga dzisiaj wygląda choć boli jak wczoraj. Wiem że przez internet nie postawicie diagnozy i powinienem udać się z tym do lekarza, ale proszę nie moralizować mnie na ten temat bo nie mam ani krwiaka, złamanie to eż nie było skoro mogłem bez bólu sie poruszać na siłowni przedwczoraj więc sobie daruje dopóki nie będzie sie coś tam działo gorszego niż teraz. Chciałem tylko zapytać co moge stosować, stosuje lodowe okłady i końską maść a w nocy śpie z poduszką pod kolanem w jednej pozycji. W ciągu dnia poruszam się ze stabilizatorem / bandażem z okładem
Zmieniony przez - garbiczp w dniu 2013-06-26 12:20:48
Witam, postaram się dokładnie opisać mój problem. Więc podczas treningu siłowego zaparłem się mocno nogami o uchwyt na nogi na ławce skosnej leżąc w dół jak na brzuszki, tak mocno napierałem nogami w ten uchwyt ze coś mi wyskoczyło z kolana i czułem mocne przestawienie po czym jak wzieli ode mnie sztange to czułem jak to wraca na miejsce. Po tym nie mogłem ruszyć noga z 3minuty, jakoś wstałem ciężko mi sie chodziło ale po 20minutach treningu już zapomniałem że coś tam boli czułem tak jakby lekkie stłuczenie kolana tylko. Po treningu siłowym poszedłem na aeroby (jak widać nie bolało mnie to skoro pobiegałem 40minut) po powrocie do domu jak usiadłem i noga się "zastała" nagle zaczałem odczuwać lekki dyskomfort który powoli narastał im dłużej siedziałem i zacząłem stosować najpierw maść rozgrzewającą ( spuchła mi wtedy lekko noga ) i potem końską maść i spałem z tą nogą wyprostowaną aż do rana z tym okładem. rano zakres ruchu był już znacznie uszczuplony a właściwie to ta noga nie boli tylko wtedy kiedy mam ją lekko zgiętą, nie mogę jej maksymalnie wyprostować bo czuje jakby miało coś pęknąć ani za bardzo zgjąć bo czuje jakby sie miało coś tam przestawić a przy codzeniu czuje końcówke kości jakby przy kolanie. Jak naciskam palcami czy to po opuchliznie czy po rzepce itp nie czuje nigdzie bólu kości wyglądają jakby były na miejscu jedynie rzepka wyugląda inaczej ale to pewnie przez to że spuchła lekko dookoła. W nocy miałem okład z kapusty na nodze który minimalnie może i pomógł bo jestem pewny że ciut lepiej ta noga dzisiaj wygląda choć boli jak wczoraj. Wiem że przez internet nie postawicie diagnozy i powinienem udać się z tym do lekarza, ale proszę nie moralizować mnie na ten temat bo nie mam ani krwiaka, złamanie to eż nie było skoro mogłem bez bólu sie poruszać na siłowni przedwczoraj więc sobie daruje dopóki nie będzie sie coś tam działo gorszego niż teraz. Chciałem tylko zapytać co moge stosować, stosuje lodowe okłady i końską maść a w nocy śpie z poduszką pod kolanem w jednej pozycji. W ciągu dnia poruszam się ze stabilizatorem / bandażem z okładem
Zmieniony przez - garbiczp w dniu 2013-06-26 12:20:48
Krzysztof Piekarz
Vayo
