Szacuny
0
Napisanych postów
18
Wiek
26 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
99
Mam 15 lat, jestem podstawową piłkarką kadry wojewódzkiej z wielkimi ambicjami. Gram na lewej pomocy, a więc muszę na meczach dużo biegać, codzinnie w czasie wakacji biegalam + wieczorem wykonywalam 7 cwiczen po 3 serie dla siebie, bardziej na brzuch, aby utrzymać brzuch w dobrej formie.
W lipcu mam dwa tygodnie obozu piłkarskiego, a oprócz tego narazie nic w planach.
w przerwie sezonu lepiej robić sprinty czy wytrzymałościowe biegi? Ja biegałam dotychczas codzinnie po 45-60 minut i wiadomo często spędzam czas na boisku, nawet codzinnie po kilka godzin. Może macie pomysł jak połączyć trening wytrzymałościowy z treningiem na szybkość?
Co myślicie o tych ćwiczeniach na brzuch?
Proszę nie odsyłać mnie do innych działów, ponieważ nie mam za bardzo czasu bawić się w jakieś poszukiwania ;p
z góry dzięki ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
249
Wiek
32 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5398
Sam gram w piłke. My w okresie przygotowawczym trenujemy najpierw wytrzymałość, szybkość i na końcu technikę. Na pw wysłałem Ci przydatny artykuł. Mięśnie nóg, brzucha i grzbietu są najważniejsze, tak więc dobrze, że nad nim pracujesz.
By dostawać więcej od życia, dawaj więcej od siebie.
Szacuny
149
Napisanych postów
17453
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
196497
Brzuch max 3-4 razy w tyg. (ponieważ on też musi mieć czas na regenerację),naprawdę nie wiem skąd w ludziach bierze się przekonanie że częściej/więcej zawsze = lepiej... .
ponieważ nie mam za bardzo czasu bawić się w jakieś poszukiwania Skoro Ty nie masz czasu,to My tym bardziej...
Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2013-06-27 18:53:42
Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!
Szacuny
0
Napisanych postów
18
Wiek
26 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
99
Dzięki za fatygę Mgugi ;)
Cris- brzuch trenuje dokładnie 5 razy w tygodniu, w sobote i niedziele ma czas na regenreację, piszę, że nie bardzo mam czas, ale może ktoś ma ochotę poszukać, pomóc dlatego proszę bez spiny, dzieki.