Redukcja czy masa ?

Płeć : mężczyzna
Wiek : 17
Waga : 86
Wzrost : 185
Obwód klatki : 103
Obwód ramienia : 37
Obwód talii : 85
Obwód uda : 62
Obwód łydki : 39
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 18%
Aktywność w ciągu dnia : szkoła (obecnie wakacje)
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia ,2x w DNT aero/HIIT
Odżywianie : mam słabość do kurczaka z ryżem ;D
Cel : ?
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : bez zarzutów
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : kreatyna FA mono, białko łowickie
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : dieta zbilansowana, na zerowym/dodatnim bilansie kalorycznym, +/- białko 2g/kg masy ciała, węgle 5-6g/kg masy ciała.

Witam, mam pytanie, a mianowicie - nie wiem czy powinienem zacząć od redukcji czy od masy. Wiem, że legenda głosi, że najpierw masa, potem rzeźba, ale nie wiem czy przy BF na poziomie 18% nie powinienem najpierw troszkę zrzucić, a może dobić najpierw do powiedzmy 90kg, a potem coś działać z redukcją ? Zależy mi głównie na zwiększeniu obwodów, ale jeśli potem mam większość mięśni spalić, żeby "doprowadzić się do jakiegoś wyglądu" to wolę najpierw troszkę fatu zgubić. Głównie martwię się o brzuch, nie mam jakiś wielkich oponek, ale nie ukrywam, że troszkę tłuszczyku się zebrało. Co robić ?

przy tak wysokim BF redukuj.

Czy jeśli doprowadzę BF na poziom 10 - 12 % mogę już masować ? Drugie pytanie, redukcję (oczywiście ujemny deficyt kaloryczny), ale czy wesprzeć ją jakimiś spalaczami czy "na sucho"? Trzecie pytanie przy ograniczonym budżecie na suplementację w jaki najlepiej specyfik się zaopatrzyć żeby najlepiej ochronić mięśnie? (jeśli możecie to ********tawione od największego prio do najmniejszego)

skup się na diecie i treningu, spalacze przy takim bf zbędne.

Dzięki, sogacz poszedł ; )