...
Napisał(a)
Ja jestem nastawiony pozytywnie, nie mam zamiaru wnikac co o mnie mysli, ale moglby to pozostawic dla siebie :)
...
Napisał(a)
Kazdy na forum ma prawo wyrazic swoje zdanie. :) Nie przejmuj sie tak. ;) chillout ! :)
...
Napisał(a)
A co jeśli MrNowy ma rację? Poświęcisz mnóstwo czasu na treningi i one Ci nie pomogą?
...
Napisał(a)
To bym bardziej cię nie rozumiem .startowałeś tam w jakiś ważniejszych zawodach i nie mogłeś pokonać kogoś co nic nie trenuje? przecież na zawodach jest 2 razy większy stres niż na jakiejś wiejskiej potupajce czy ulicy. nikt cię tu nie obraża. doradziłem ci jak to wszystko wygląda.. a ty dalej twierdzisz swoje.pasja to nie jest rzecz która się od pyknięcia palcem znajduję- o będe się uczył z pasji i się ucze? nie. u ciebie wyraźnie motorem napędowym jest ten typ i to co się stało a to nie ma nic wspólnego z pasją. próbujesz wmówić, że będzie chodzić o pasje a tak naprawdę chodzi tu o to, że gośc cię zbeształ. Napisałem ci w pierwszej wiadomości co było tu najprawdopodbniej największyć problemem- chęć zaimponowania ale górę tu wziął strach przed ośmieszeniem. a jedyne komu powinieneś imponować jesteś ty sam :) jakbyś całkowicie olał co ona sobie pomyśli może byś coś z tym zrobił :) ? i wcale nie są tu potrzebne treningi? jak się przy jednej ośmieszysz masz jeszcze cały świat tego..a w niektórych krajach kobiety traktowane gorzej są od zwierząt więc zastanów się następnym razem czy to wszystko jest siebie warte i jej zdanie jest tak ważne :)
...
Napisał(a)
MrNowyZ tym się nie zgadzam....startowałeś tam w jakiś ważniejszych zawodach i nie mogłeś pokonać kogoś co nic nie trenuje? przecież na zawodach jest 2 razy większy stres niż na jakiejś wiejskiej potupajce czy ulicy...
Na zawodach startujesz wg reguł judo. Chłopak miał pewnie wcześniej dziesiątki walk judo. A w "bitkach na ulicy" jest debiutantem.
Poza tym, na zawodach jest bezpiecznie. Jest sędzia, który może przerwać pojedynek w każdej chwili. Zawodnik także może się wycofać. Przeciwnik dąży do pokonania a nie do zrobienia krzywdy, zadania bólu, poniżenia... A najważniejsze, w judo nie ma uderzeń i tego może obawiać się każdy chwytacz.
Sam wiele lat trenowałem judo później Muay Thai i wiem jaki byłem sparaliżowany podczas pierwszych sparingów.
Odnośnie - czym uzupełnić judo. Polecał bym boks. Jest prostszy i bardzo skuteczny.
powodzenia
Poprzedni temat
Kilka pytań
Polecane artykuły