Plan jako tako funkcjonuje zrzuciłem 4kg, chudną nogi, w pasie trochę, ręce itp.
Teraz mam ~25% BF czyli jeszcze za dużo. Pytanko kiedy zacząć ograniczać aeroby i wprowadzać więcej "treningu siłowego". Myślałem może o jakimś crossficie 2 razy w tygodniu (np klatka, sprint, kettlebell'e).
I drugie pytanko, jako że wydolność wzrosła i jestem w stanie biegać więcej, zaczyna mi trochę brakować węgli w okolicach treningu. Czy np banan przed treningiem aeorobowo/interwałowym jest spoko, czy pownienem go sobie raczej odpuścić. Dodatkowo sam robię sobie izotonika, na 0,7 wody rozpuczam łyżeczkę miodu pół cytryny i 1/3 łyżeczkę soli, można to pić spokojnie podczas biegania czy węgle z miodu nie są najlepszym pomysłem ?