Regularnie cwicze 4 miesiace, wczesniej jak by pozbierac moje "okresy" w ktorych cwiczylem to zebraloby sie tez gdzies tyle czasu.
Ale powoli zaczynam odczuwac zastoj, glownie w cwiczeniach na klatke oraz biceps wiec potrzebuje porady bardziej doswiadczonych ludkow :)
Nizej przedstawie moj plan :
Nogi: (co 2gi trening)
Wykrogi ze sztanga na barkach : 11,5kg (1 seria - 12x na kazda noge, 2 - 10x, potem 14kg i 8x, 6x)
Wspiecia na palce - obciazenie j.w, serie po 14/13/12/12
Plecy:
Martwy Ciag: 52kg-12x / 54,5kg-10x / 57kg-8x / 59,5kg-8x
Klatka:
Wyciskanie sztangi, skos gorny: 42kg-12x / 44,5kg-10x / 47kg-8x / 49,5kg-8/6x
Przedramiona:
Uginanie nadgarstkow ze sztanka podchwytem : 23,5kg - 14x/13x/12x/12x
Barki:
Unoszenie sztangi w przod: 8,5kg - 12x/10x / 9kg - 8x/8x
Biceps:
Uginanie przedramion ze sztanga podchwytem : 14kg-12x / 16,5kg-10x / 19kg-8x / 21,5kg-8x
Triceps:
Wyciskanie sztangi na lawce w waskim uchwycie: 34,5kg-12x / 37kg-10x / 39,5kg-8x / 42kg-8x
Brzuszki (co 2 trening)
Cwiczenie na biceps zmienilem 2 dni temu z powodu zastoju od miesiaca czasu oraz za 2 dni planuje zmienic cwiczenie na klatke na "Wyciskanie sztangielek na lawce"
rowniez z powodu zastoju od jakiegos miesiaca co mnie bardzo irytuje...
Jak na poprzednim treningu probowalem dobierac obciazenie do tego (po 8,5kg na hantlu x12 / 10kg-10x / 12,5kg- 8 i 6x) to zapowiadalo sie to dosc ciekawie :) W polaczeniu z wyciskaniem na skos dalo to super efekty napompowania.
Co do diety to do tej pory srednio mialem fundusze na jej trzymanie, szczerze to mozna powiedziec, ze odzywialem sie beznadziejnie :) Prawie 0 miesa, witamin itd...
Teraz po dokladnym przeliczeniu $ bedzie stac mnie na szamanie dziennie jakies ~125g bialka (waze 88kg / 1,4g na kg) co mam nadzieje pchnie moje osiagi w przod :)
Glownie mam poki co zamiar skupiac sie na odpowiedniej ilosci bialka w diecie i w miare niskiej ilosci weglowodanow oraz tluszczy.
Na polce czeka kratyna i AAKG, ale nie chce tego brac dopoki nie dopilnuje diety oraz nie skoryguje odpowiednio planu
Co do pomocy to prosilbym o jakas podpowiedz / korekte glownie pewnie do ilosci powtorzen i obciazenia poniewaz po przeczytaniu sporej ilosci tematow widze,
ze skoro zalezy mi glownie na przyroscie sily to ilosci powtorzen sa zdecydowanie zbyt duze (?)
Cwicze co 2 dzien.
Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
Zmieniony przez - malykon w dniu 2013-07-02 22:52:40