Doznałem kontuzji - przepuklina pooperacyjna po usunięciu wyrostka. Operacja poprzednia 4 lata temu ale schrzanili szycie Ponad rok temu przed rozpoczęciem treningów ważyłem około 85kg. Wraz z czasem zeszło do 70-72kg zależnie od okresu treningowego. Aktualnie jest już prawie 78kg i straszliwie mnie zalewa.
I tu stawiam pytanie - co jeść i ile aby waga nie rosła. Aktualnie z aktywności fizycznej zostały mi długie spacery lub truchtanie jednak nie dłużej niż 15 min. Potem zaczyna się dyskomfort brzucha. Jem 4 posiłki - połowę tego co wcześniej a i tak przybieram na wadze. Fakt jedzenie nie jest może najlepiej zbilansowane ale jestem na garnuszku rodziców przez okres wakacji i nie mogę wybrzydzać. Operacja w sierpniu więc mogę się jeszcze zatroszczyć trochę o siebie. Jeżeli mógłbym uprawiać regularnie sport problemów bym nie miał a tak jestem w kropce.
Dodatkowe dane które mogą się przydać:
- 183cm
- akutalnie 78kg
- endomorfik z tendencją do tycia na brzuchu i klacie
Jeżeli potrzebne jeszcze jakieś info - proszę śmiało prosić.