W ramach wykorzystania letrozole do walki z lekką, bardzo świeżą ginekomastią / lipomastią postanowiłem nie bawić się w undery lub jakiś nie do końca pewny towar i wykorzystać pewny środek o pewnym stężeniu - Femara Novartis. Dwie wersje obok siebie, jedna dostępna w Polsce, druga dostępna na Wyspach. Na drugiej fotce obrócone pudełka, aby pokazać z dwóch stron.
...
Napisał(a)
Witam,
W ramach wykorzystania letrozole do walki z lekką, bardzo świeżą ginekomastią / lipomastią postanowiłem nie bawić się w undery lub jakiś nie do końca pewny towar i wykorzystać pewny środek o pewnym stężeniu - Femara Novartis. Dwie wersje obok siebie, jedna dostępna w Polsce, druga dostępna na Wyspach. Na drugiej fotce obrócone pudełka, aby pokazać z dwóch stron.
W ramach wykorzystania letrozole do walki z lekką, bardzo świeżą ginekomastią / lipomastią postanowiłem nie bawić się w undery lub jakiś nie do końca pewny towar i wykorzystać pewny środek o pewnym stężeniu - Femara Novartis. Dwie wersje obok siebie, jedna dostępna w Polsce, druga dostępna na Wyspach. Na drugiej fotce obrócone pudełka, aby pokazać z dwóch stron.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Jedną będziesz jadł w PL a drugą w UK..?
Zmieniony przez - krzykacz w dniu 2013-07-18 12:42:03
Zmieniony przez - krzykacz w dniu 2013-07-18 12:42:03
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
Wszystko jedzone u nas :) Teraz idzie wersja UK, konwersja już ładnie blokowana, mimo zwiększonych dawek testa, chociaż muszę przyznać że trzeba poczekać na efekty, dopiero po około 3 tyg. wyraźnie odczuwalne w tym wypadku. W jednym badaniu wskazywano, że nawet do 6 tygodni aż letrozole złapie stabilny poziom we krwii. Z doświadczenia wynika, że tak długo nie, ale jak ktoś myśli, że po kilku dniach mu się dramatycznie obniży estro to raczej jest w błędzie, chociaż nie chcę aby moja wypowiedź była podstawą do jakichkolwiek decyzji w kwestii stosowania tego środka, zawsze polecam robić regularnie badania krwii i wszystko wiadomo, bo każdy może reagować inaczej.
...
Napisał(a)
Tak, 2.5mg dziennie.
Nauczyłem się już po przygodzie z Arimidexem, żeby nie zawierzać temu co sobie wypisują ludzie na formach, bo generalnie 99% opinii to jest powtarzanie tego samego bez żadnej weryfikacji na sobie.
Jak ktoś kiedyś napisał, że letro to totalna kosa i po kilku dniach będziesz już miał w ogóle 0 estro, to 'znawcy' którzy chcieli zabłysnąć zaczęli to powtarzać i tak urosła fama letro. Nie mówię, że to łagodny środek, bo jest to bardzo mocny inhibitor, ale tak jak piszę, każdy powinien sam sprawdzić jak działa na niego dana substancja, a nie na ślepo zawierzać rozpiskom dawek na forach przez pseudoznawców.
Jeśli chodzi o samą 'kurację' to robię to pod okiem mojego trenera i w razie gdyby ktoś miał jakieś pytania wklejam tutaj jego wypowiedź z innego forum dla zainteresowanych, która zawiera wszystkie kluczowe informacje. Generalnie robię to bo chcę sprawdzić NA SOBIE jak działa letro i czy pomaga w ogóle na gino plus głównie po to, żeby zobaczyć jakie dawki jak bardzo u mnie będą blokować aromatazę, bo nawet po zabiegu wycięcia gruczołów kiedy będę przyjmował testa to będę brał inhibitory żeby uniknąć pozostałych efektów ubocznych związanych z nadmiarem estrogenów.
"A propos ginekomastii. Mój znajomy właśnie przeprowadza zmasowany atak na gino - świeże gino z aktualnego cyklu. Od niecałych dwóch tygodni jest na aptecznej Femara (letrozole - najsilniejszy inhibitor który będzie hamować aromatazę nawet w komórkach tłuszczowych z bardzo wysoką skutecznością), więc powinno łapać powoli stabilne stężenie we krwi - badanie aktualnego poziomu estrogenów jutro. Do tego idzie masteron 600mg/tydz do zwiększenia poziomu androgenów i bindowanie do receptora estrogenu. Do tego prop w niewielkiej dawce, żeby mieć testa we krwii. Jak Femara już zbije estrogen dokłada jeszcze Andractim - żel z DHT do stosowania miejscowego. Jest na deficycie, robi redukcję, yohimbina jako antagonista a2. Generalnie w grudniu i tak wycina całe gruczoły, żeby móc spokojnie stosować SAA. Może założę osobny temat w kontekście tych zmagań z gino."
Nauczyłem się już po przygodzie z Arimidexem, żeby nie zawierzać temu co sobie wypisują ludzie na formach, bo generalnie 99% opinii to jest powtarzanie tego samego bez żadnej weryfikacji na sobie.
Jak ktoś kiedyś napisał, że letro to totalna kosa i po kilku dniach będziesz już miał w ogóle 0 estro, to 'znawcy' którzy chcieli zabłysnąć zaczęli to powtarzać i tak urosła fama letro. Nie mówię, że to łagodny środek, bo jest to bardzo mocny inhibitor, ale tak jak piszę, każdy powinien sam sprawdzić jak działa na niego dana substancja, a nie na ślepo zawierzać rozpiskom dawek na forach przez pseudoznawców.
Jeśli chodzi o samą 'kurację' to robię to pod okiem mojego trenera i w razie gdyby ktoś miał jakieś pytania wklejam tutaj jego wypowiedź z innego forum dla zainteresowanych, która zawiera wszystkie kluczowe informacje. Generalnie robię to bo chcę sprawdzić NA SOBIE jak działa letro i czy pomaga w ogóle na gino plus głównie po to, żeby zobaczyć jakie dawki jak bardzo u mnie będą blokować aromatazę, bo nawet po zabiegu wycięcia gruczołów kiedy będę przyjmował testa to będę brał inhibitory żeby uniknąć pozostałych efektów ubocznych związanych z nadmiarem estrogenów.
"A propos ginekomastii. Mój znajomy właśnie przeprowadza zmasowany atak na gino - świeże gino z aktualnego cyklu. Od niecałych dwóch tygodni jest na aptecznej Femara (letrozole - najsilniejszy inhibitor który będzie hamować aromatazę nawet w komórkach tłuszczowych z bardzo wysoką skutecznością), więc powinno łapać powoli stabilne stężenie we krwi - badanie aktualnego poziomu estrogenów jutro. Do tego idzie masteron 600mg/tydz do zwiększenia poziomu androgenów i bindowanie do receptora estrogenu. Do tego prop w niewielkiej dawce, żeby mieć testa we krwii. Jak Femara już zbije estrogen dokłada jeszcze Andractim - żel z DHT do stosowania miejscowego. Jest na deficycie, robi redukcję, yohimbina jako antagonista a2. Generalnie w grudniu i tak wycina całe gruczoły, żeby móc spokojnie stosować SAA. Może założę osobny temat w kontekście tych zmagań z gino."
Polecane artykuły