Ćwiczenia w wakacje - "podciaganie na drążku"??/

za kilka dni wyjeżdżam do babci na wieś i tam właśnie chciałbym coś poćwiczyć - myślę żeby rano zawsze biegać i ogólnie poćwiczyc nogi, natomiast wieczorem coś na górne partie mięśni - i tu ćwiczenia na drążku ( chcę przez te wakacje zwiekszyć ilość podciągania się w jednej serii) - czy jest to możliwe - co byście mi doradzili aby przez te dwa miesiące poprawić swoja formę w podciąganiu się na drążku( teraz podciągam się: 12razy podchwytem, 10razy nachwytem) ---
Bardzo proszę doradźcie coś bo myślę o zdawaniu do szkoły pożarniczej a tam są testy sprawnościowe z podciągania sie na drążku no i z biegania!?!?

FiremaN998

Stosuj nachwyt i podchwyt w różnych rozstawach dłoni dla zwiększenia wszechstronności wykonywanego ćwiczenia. Pozatym jeśli drążek wytrzyma możesz przypiąć do pasa niewielkie obciążenie.


Pozdro - Tomek

Co do obciazenia to polecam plecak z zapieciem w okoliczch pasa. Mozna do niego zaladowac np ksiazki.
Mozesz takze sprobowac podciagac sie na dwóch lub trzech palcach dla ich wzmocnienia. Odradzam natomiast podciaganie w stylu 'Rocky'ego' - tj. trzymajac sie jedna dlonia drazka, druga trzyma pierwsza w okolicy nadgarstka - mozna sobie zniszczyc nadgarstki.

Dzieki za odpowiedzi i czekam na wiecej. Co do Rock'ego to nie mam zamiaru cwiczyć tym jego sposobem. A co radzicie robić dużo w jednej serii czy mało a dużo serii?
Macie sogi.

FiremaN998

W seriach ćwicz do osiągnięcia zmęczenia - więc stosunkowo dużo powt. w każdej.

Pozdro - Tomek

Thx Fireman. Co do serii to moim zdaniem nie jest korzystne wyciaganie z kazdej serii maxa, lepiej zrobic kilka serii bardziej wyrownanych. Jednoczesnie to, co powiedzial finder jest prawdziwe

Rzadziaq co do podciagania w stylu rockiedo, sa to style podciagania zaciagniete ze wspinaczki fachowo sie to nazywa podciaganie na "szmate" i jest to bardzo dobre cwiczenie ale jak juz masz bardzo wysoki poziom formy i mowiac ogolnie nie jest z toba najgorzej.
Alain co wspinal sie na PalacKultory to w tym dniu przed wspinaczka to na szmate robil po 25 na kazda reke, niezle co oprocz tego oczywiscie na nachwyt, na podchwyt, szeroko, wasko, itd...

..:: Bandytą moge być, ale nie politykiem ::..
< .s0g za s0g. >

mano-a Ten Alain musial byc rzeczywiscie dobry Ja podaje tylko wlasne doswiadczenia, kto wie, moze moje nadgarstki sa nadwerezone przez koszykowke? W kazdym razie polecalbym "szmate" tylko jak jest juz sie w naprawde duzej formie

Daje tu fotke Alaina, niezly koles ja bym sie bal tak stac
A za 10min wrzuce fotke goscia co wisi na szmate w bardzo ladnej "sceneri".
Jak ktos chce wiecej fotek to w dziale sporty exstremalne pod postami o wspinaczce jest duzo bo sam pelno tego wrzucalem

..:: Bandytą moge być, ale nie politykiem ::..
< .s0g za s0g. >

no koniec fotek, po reszte zapraszam do sportow exstremalnych.

..:: Bandytą moge być, ale nie politykiem ::..
< .s0g za s0g. >