W czerwcu 2012 miałem zdiagnozowane złamanie zmęczeniowe kości piszczelowej. Po 3 miesiącach przerwy w jakimkolwiek bieganiu itd. dostałem pozwolenie od lekarza na ponowne uprawianie sportu bez ograniczeń. Wszystko było dobrze, do teraz. Ostatnio znowu czuje lekki ból w tym samym lub blisko tego miejsca gdzie wcześniej po graniu. Gram w piłkę raz w tygodniu po 2h, reszta tygodnia to tryb raczej siedzący, także noga nie jest zebytnio obciążona. Jak myślicie czy to odnowienie kontuzji w tym samym miejscu, znowu ukruszenie kości?
Pozdrawiam