Szacuny
3
Napisanych postów
136
Wiek
111 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1254
Moje rękawiczki na siłownie zaczęły strasznie capić... Więc postanowiłem je jakoś namoczyć i pozbyć się tego zapachu (a to była skóra). No i jak je wrzuciłem do tej wody tak o nich zapomniałem i przez jakieś 2-3 dni w niej leżały...
Aktualnie gdy się wysuszyły zrobiły się takie twarde i pogięte, że ledwo je rozprostowałem żeby włożyć rękę. A gdy włożyłem myślałem że dopływ krwi mi odetną, są takie sztywne i nie do ułożenia na dłoni.
Więc pytanie brzmi: Czy da się jeszcze coś z nimi zrobić, czy tak je zmasakrowałem, że jedynym rozwiązaniem jest zakup nowych rękawiczek?
Szacuny
496
Napisanych postów
18907
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
65886
ja swoje po kilku latach użytkowanie wrzuciłem do pralki, i wówczas skończyła się nasza współpraca jak wyschły to się tak skurczyły ze nie wiem czy na 2-3 letnie dziecko by pasowały już nic nie zrobisz z nimi
Szacuny
3
Napisanych postów
136
Wiek
111 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1254
Wiecie, że naprawiłem inaczej ten problem? Po prostu porządnie je przemientoliłem przez dłonie i są w porządku... Z tą jedną różnicą, że po treningu jak je zdjąłem to moje ręce zmieniły kolor na zielono-niebieski. Ale mam nadzieję, że kiedyś przestaną w końcu mnie farbować.